Nowy numer 17/2024 Archiwum

Tam nawet drzewa płaczą

W gminie Janowiec Kościelny upamiętniono nadkomisarza przedwojennej straży granicznej Bronisława Borowca, który został zamordowany przez NKWD w Miednoje.

Ojciec szedł do obozu w pełnym umundurowaniu polskiego oficera – wspomina dziś jego syn, Ryszard Borowiec, urodzony w 1935 roku. Z tego okresu pamięta niewiele. Po ojcu nic mu nie pozostało, jedynie wyblakłe zdjęcia, na których Bronisław Borowiec ma krzyż Virtuti Militari.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy