Do Płocka przypłynęła Wisłą niezwykła figura wykonana z jednej bryły węgla.
Taki dar dla płockich wodniaków przekazali Monika i Jacek Parisowie, małżeństwo ze śląskich Mysłowic, o których w ostatnich latach było głośno dzięki ich spływom do Gdańska i Paryża. Nie są zawodowcami, lecz pasjonatami spędzania czasu na wodzie. On – górnik, ona – fryzjerka, rodzice dwójki dzieci, po raz pierwszy wyruszyli na taką wyprawę latem 2014 r. na żółtym pneumatycznym kajaku, wioząc w nim wyrzeźbione w bryle węgla serce, które złożyli pod ołtarzem w kościele św. Barbary w Gdańsku.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.