Zbaw mnie, zdroju łaskawości... przejdź do galerii

To była niezwykła uczta duchowa, swoiste preludium do Wielkiego Tygodnia. W farze, z koncertem "Requiem" Mozarta wystąpili soliści, chór i orkiestra Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze" im. Tadeusza Sygietyńskiego, łącznie ponad 100 artystów.

– Nasza ciechanowska fara na przestrzeni wieków była świadkiem różnych wydarzeń: religijnych, patriotycznych i społecznych. Do tej długiej listy faktów odnotowanych na kartach mazowieckiej historii, dzisiaj dopisujemy, kolejne - z kilku powodów wyjątkowe i wspaniałe wydarzenie artystyczne i religijne. Będziemy świadkami mistrzowskiego wykonania monumentalnego utworu klasyka wiedeńskiego Wolfganga Amadeusza Mozarta "Requiem" Mszy żałobnej. Było to jego ostatnie, niedokończone dzieło, które potem dopisali jego znajomi kompozytorzy. Potraktujmy ten utwór jako modlitwę za naszych zmarłych – mówił na początku koncertu ks. Adamkowski.

Jak przyznał, wydarzenie wpisuje się w obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Prosił, aby uczestnicy spotkania pomodlili się za ojców naszej wolności, za bohaterów narodowych, którym zawdzięczamy skarb, jakim jest nasza ojczyzna, ukochany kraj, o którym tak śpiewa zespół "Mazowsze". - Przekonamy się, że Mazowsze jest "do tańca i do różańca" – powiedział na zakończenie ks. Adamkowski.

Na początku zaprezentowano cztery pieśni pasyjne, wśród nich m.in. "Krzyżu Święty" i "Ach, mój Jezu".

Podczas koncertu wystąpili: Katarzyna Miąsik – sopran, Anna Łukawskiej – mezzosopran, Andrea Baravik – tenor, Karol Skwara – bas oraz Chór i Orkiestra PZLPiT „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego, pod batutą Jacka Bonieckiego.