Gdzieś tam potkniesz się o Niego

– Jedyne, co na pewno możemy obiecać uczestnikom, to zimno, zmęczenie i samotność... – mówią inicjatorzy jednej z Ekstremalnych Dróg Krzyżowych w naszej diecezji.

Agnieszka Małecka

|

08.03.2018 00:00 Gość Płocki 10/2018

dodane 08.03.2018 00:00
0

Faktycznie. W EDK idzie  się nocą, po ciemku, w przenikliwym, wczesnowiosennym zimnie. Asfaltem, polami lub leśnymi duktami. Często po nierównym, uciążliwym podłożu, w dodatku podmokłym i błotnistym o tej porze roku. Bez rozmów, bo obowiązuje reguła milczenia. I tak przez około 40 km, przedzielonych 14 stacjami Drogi Krzyżowej, wyznaczanych zwykle przy kapliczkach i krzyżach przydrożnych. Paradoksalnie ta wielkopostna propozycja, ekstremalna już z samej nazwy, przyciąga coraz więcej osób.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Małecka

Zapisane na później

Pobieranie listy