Może w tych dniach warto odkryć serdeczne oblicze babci i dziadka, a nie tylko oblicze starzejącego się Kościoła.
Maria Owsik z Płocka jest szczęśliwą i spełnioną babcią: ma cztery wnuczki i dwoje prawnucząt. Nie spieszno jej na emeryturę, bo jako psycholog wychowawczy wciąż służy pomocą i jest wolontariuszką w Katolickim Stowarzyszeniu Pomocy im. św. Brata Alberta w Płocku. Służy pomocą w Sądzie Biskupim Płockim jako biegła sądowa i wciąż ma czas, aby uczestniczyć w spotkaniach Klubu Inteligencji Katolickiej.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.