Co kryje się w chlebie? przejdź do galerii

U stóp Czarnej Madonny w Jej jasnogórskim sanktuarium zgromadziło się ok. 50 tysięcy rolników, w tym rolnicy diecezji płockiej, aby wspólnie podziękować za plony, a także dziękować za peregrynację ikony Jasnogórskiej po parafiach diecezji. Na jasnogórskie święto plonów przyjechali m.in. rolnicy z: Przasnysza, Makowa Mazowieckiego, Nasielska, Siemiątkowa, Kraszewa i Płocka. Dożynki przebiegały pod hasłem: "Do Matki Miłosierdzia – pielgrzymujemy z dziękczynieniem".

- Kolejny rok z rzędu przyjeżdżamy na Jasną Górę – przyznaje Wacława Ziemińska z parafii Kraszewo. - To nasza tradycja, bo jesteśmy tutaj już po raz 30., aby podziękować Matce Bożej za dobre plony. W naszym wieńcu znajdują się różne zboża. Jest tu jęczmień, jest owies, żyto, pszenica,  z ta więc wieniec składa się z tych zbóż, które na naszym terenie są uprawianie – dodaje.

- Przyjechaliśmy tutaj, ukazywać i kultywować tradycje rolniczego trudu – przyznaje Ewa Tokarska, z parafii św. Jakuba w płockiej Imielnicy. – Chcemy pokazać, że w tych wieńcach kryje się trud pracy rolnika, który nie kończy się tylko na wytworzeniu pożywienia. Przyjeżdżamy na Jasna Górę po raz dziewiąty. Chcemy dziękować i prosić Matkę Bożą o błogosławieństwo w trudzie pracy. Prosimy o zdrowie, o deszcz i dobre zasiewy, o bogate urodzaje - dodaje. – Przyjeżdżamy, by podpatrzeć też pomysły innych rolników, którzy za pomocą ziaren zbóż tworzą wyjątkowe i niepowtarzalne wieńce dożynkowe – dodaje.

Tegorocznymi starostami dożynek byli Marek i Małgorzata Gogolewscy, z gminy Karniewo. Są rodzicami pięciorga dzieci, gospodarzami na ok. 80 hektarach ziemi, kultywują tradycje patriotyczne i przywiązanie do Kościoła. W czasie procesji z darami ołtarza złożyli m.in.na ręce biskupa płockiego kielich mszalny.

Tuż przed Mszą św. na szczycie miejsce występ zespołu ludowego "Karniewiacy" z Karniewa. Rolnikom towarzyszył na szczycie biskup płocki Piotr Libera, diecezjalny duszpasterz rolników ks. Krzysztof Biernat, a także duszpasterze z parafii.