Łatwiej śmiać się niż płakać

Mimo swojej choroby i ograniczeń ciała czuje się wolna. – Niepełnosprawność to nie wyrok ani zakaźna choroba. Z nią da się żyć i czerpać jak najwięcej z życia – mówi Joanna Jarosz z ciechanowskiego DPS-u.

Agnieszka Otłowska

|

11.08.2016 00:00 Gość Płocki 32/2016

dodane 11.08.2016 00:00
0

Joanna jest dziewczyną o wspaniałym uśmiechu, do tego szczerą i niezwykle pozytywną. Od dziecka choruje na MPD – okołoporodowe czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce z lewostronnym niedowładem – oraz epilepsję. Choroba bardzo ją ogranicza, ale to nie przeszkodziło jej w dążeniu do normalności, wyprowadzeniu się z domu, spełnianiu się w kontaktach z ludźmi i uczestniczeniu w życiu kulturalnym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Otłowska

Zapisane na później

Pobieranie listy