Nowy numer 13/2024 Archiwum

Między katarynkami a sokołem 125

Tak płocka starówka ożywa głównie raz w roku i w wyścigu o uwagę konsumenta może przez 3 dni z powodzeniem konkurować z nowoczesną galerią handlową.

Jeśli nawet kogoś przepychanie się przez jarmarkowe kramy mogło trochę zmęczyć, to jednak ruch, jaki panował na Tumskiej, Grodzkiej, Starym i Nowym Rynku, był, jak co roku, mocno wyczekiwanym zjawiskiem. Co można wypatrzeć na płockim jarmarku?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy