Wszyscy możemy pomóc mieszkańcom z odległych czy biedniejszych krajów, by za rok wzięli udział w wielkim święcie młodych chrześcijan w Polsce.
Jesteśmy w „Studni Jakubowej” i dlatego będę prosić: „Dajcie trochę kropli wody z waszej studni”, takiej wody duchowej, żeby młodzież, która będzie tu przyjeżdżać, mogła się jej napić – mówi Tereza Karapertyan, Ormianka, która uczestniczyła w letnim Festiwalu Młodych w Płocku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.