Święte mury i owoce przejdź do galerii

Msza św. połączona z uroczystym "Te Deum" została poprzedzona spektaklem "Historia jednego życia", w którym przypomniano postać Walentyny Łempickiej, bardziej znanej jako siostra Maria od Najświętszego Serca Jezusa - klaryska od Wieczystej Adoracji. Spektakl przygotowany przez młodzież Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Czesława Lissowskiego pod kierunkiem Ewy Fede, Joanny Lewandowskiej i Ewy Wesołowskiej przypomniał historię urodzonej w okolicach Rypina i ochrzczonej w kościele Trójcy Świętej kandydatki na ołtarze.

Jeszcze o innym wymiarze jubileuszu mówił ks. prał. Tadeusz Zaborny. - Parafia ta wydała wiele powołań kapłańskich i zakonnych. Po wojnie pracowało tu 26 proboszczów i 66 wikariuszy. W czasie ostatniej wojny niektórzy z księży ponieśli męczeńską śmierć za wierność Bogu, Kościołowi i ojczyźnie, m.in. ks. Gogolewski, ks. Pędzich, ks. Rościszewski oraz ks. Lissowski, który jest patronem naszego liceum ogólnokształcącego. Dziś, gdy obchodzimy nasz jubileusz, cały religijny, kulturalny i społeczny dorobek stoi przed naszymi oczami - mówił ks. prałat. - Jubileusz to powód do wielkiej wdzięczności oraz wezwanie do wierności przy krzyżu i Ewangelii - dodał ks. Zaborny.

W czasie Eucharystii biskup poświęcił przebudowane i wyremontowane organy oraz pamiątkową tablicę jubileuszu. Mszę św. koncelebrowali księża pochodzący z rypńskiej parafii, księża, którzy tu pracowali, oraz proboszczowie parafii dekanatu rypińskiego.

- Rypin to jedno z najstarszych polskich miast. Pierwsze informacje o nim pochodzą przecież z tzw. Przywileju Bolesława Śmiałego dla klasztoru benedyktynów w Mogilnie z 11 kwietnia 1065 roku. Przez całe wieki było to miasto stołeczne północnej części ziemi dobrzyńskiej. Pod koniec XVI w. Rypin posiadał trzy kościoły: parafialny Świętej Trójcy, Ducha Świętego oraz św. Wojciecha - przypomniał w homilii bp Piotr Libera. - Zebraliśmy się w tym prastarym grodzie, aby dziękować Bogu w 660. rocznicę konsekracji świątyni pod wezwaniem Trójcy Świętej (rok 1355). A jest za co dziękować, bo przecież 660 lat to tysiące, a może raczej dziesiątki tysięcy ochrzczonych, wybierzmowanych, zaślubionych w tutejszym kościele; 660 lat to trudna wręcz do oszacowania ilość odprawionych Eucharystii i udzielonych przy kratkach konfesjonałów rozgrzeszeń; 660 lat to niezwykłe historie niezwykłych ludzi, których wydała tutejsza ziemia. Wśród nich wspominamy dzisiaj zwłaszcza kandydatkę na ołtarze - sługę Bożą Walentynę Łempicką, bardziej może znaną jako siostra Maria od Najświętszego Serca Jezusa - klaryska od Wieczystej Adoracji (ur. 7 lutego 1833 r. w majątku Godziszewy k. Rypina). Tę, która mając duszę wybitnie kontemplacyjną, była także kobietą czynu i dla Bożej sprawy potrafiła znieść wszelkie przeciwności - mówił biskup płocki.

Zwrócił uwagę, że przez sześć wieków istnienia rypińskiej fary realizował się Boży zamysł w historii ludzi: - Mądrość Boga stanie się jawna poprzez Kościół... A zatem plan Boży realizuje się poprzez Kościół - ten Chrystusowy, ten powszechny, ale także ten lokalny: tutejszy, rypiński.To przecież ta wspólnota parafialna, ten kościół prowadził i prowadzi mieszkańców tej ziemi do Pana Boga, wskazując im prawdziwy sens i cel życia. I robi to już od 660 lat. Także obecnie, w obliczu potężnej fali laicyzacji - szukając odpowiedzi na nowe wyzwania duszpasterskie i potrzebę nowej ewangelizacji - wasza rodzina parafialna nie pozostaje bierna. Jako jedna z pierwszych w naszej diecezji parafia Trójcy Świętej w Rypinie przeprowadziła w Adwencie ubiegłego roku rekolekcje kerygmatyczne postulowane przez Konferencję Episkopatu Polski. Jak mawiał Jan Paweł II: Vivant sequentes! Niech żyją następni, następne parafie gotowe na takie doświadczenie. W dniu dzisiejszego święta powierzam was wszystkich Sercu Jezusowemu i modlę się, aby parafia Świętej Trójcy w Rypinie nadal realizowała Boże zamysły wobec tej ziemi i jej mieszkańców - mówił bp Libera.

Obchody jubileuszowe trwać będą do 31 maja 2016 roku. Wypełnią je wydarzenia o charakterze duchowym i społecznym. Odbywają się one pod patronatem "Gościa Niedzielnego".