Nowy numer 13/2024 Archiwum

Biczownik ze Skępego

Podobno bł. Władysław z Gielniowa w czasie wielkopiątkowego kazania wpadł w ekstazę, zasłabł, a niedługo potem skonał. Założyciel skępskiego klasztoru był płomiennym głosicielem słowa Bożego. Ale był też autorem pieśni religijnych w języku polskim.

Wciąż za mało znamy i kojarzymy postać bł. Władysława z diecezją płocką i z bernardynami ze Skępego. A to przecież on stoi u początków największego sanktuarium maryjnego w naszej diecezji. Żył u schyłku średniowiecza. Dwukrotnie zostawał prowincja łem bernardynów. Czuwał nad istniejącymi domami zakonnymi; musiał je wszystkie wizytować. Brał udział w kapitułach generalnych we Włoszech. Założył dwa domy zakonne, w tym jeden właśnie w Skępem. Był ascetą, znakomitym kaznodzieją, błogosławionym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy