Nie ma celi, jest obecność
Świadkowie spotykają świadków, a ci, którzy dotknęli miejsc i znaków objawień Jezusa Miłosiernego w Płocku, dzielą się szczególną historią.
ks. Włodzimierz Piętka
|
20.02.2014 00:00 20.02.2014 00:00Gość Płocki 08/2014
dodane 20.02.2014 00:00
Co łączy historię życia siostry zakonnej, księdza i mężczyzny, którego losy przyprowadziły z Wilna do Płocka? Odpowiedzą zgodnie, że miłosierdzie Boże. Nawet jeśli po oficynie i po zakonnej celi s. Faustyny w Płocku nie ma śladu, to tajemnica objawień i świętej jest cudowną nicią, która łączy ludzi i ich biografie.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł