Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Chrystus wciąż czeka za progiem

Chrystus wciąż czeka za progiem przejdź do galerii

- Jeśli Maryja jest Królową Polski, to dlaczego my, chrześcijanie, jesteśmy tak bardzo skonfliktowani? - pytał w homilii bp Roman Marcinkowski podczas majowego święta narodowego.

 
Płock, 3.05. Uroczystości religijno-patriotyczne - Święto Konstystucji 3 Maja Agnieszka Małecka /Foto Gość

W liturgiczną uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i narodowe Święto Konstytucji 3 Maja bp Marcinkowski przewodniczył Mszy św. w katedrze płockiej. W homilii mówił o roli Maryi jako Matki, która zawsze prowadzi człowieka do swojego Syna, i o znaczeniu majowego święta, w którym splotły się dwa ważne wydarzenia historyczne.

- To nie przypadek, że Jezus nazwał swoją Matkę Matką Jana i każdego z nas w Wielki Piątek, w godzinie szczególnej. Było to przed trzęsieniem ziemi, przed burzą, przed śmiercią i ciemnością, która zaległa ziemię. Gdy wszystko się trzęsie, załamuje, kiedy ważą się losy naszego życia, jest nam jeszcze potrzebna Matka Boża, która prosi za nas o szczęśliwą wieczność. Ona mówi do nas, wskazując na Jezusa. Ona dzieli się Nim i ku Niemu prowadzi. Jest najbezpieczniejszą i pewną przewodniczką po szlakach tej ziemi do swego Syna - akcentował bp Roman.

- Jan wziął ją do siebie. Co to znaczy? Wziąć Maryję do siebie to znaczy wziąć w swoje codzienne życie Jej miłość do Syna, Jej pełnienie woli Bożej, Jej zawierzenie Bogu, to wziąć Jej troskę o człowieka. Wziąć Jej niezachwianą wiarę, ufność, męstwo. Zapytajmy się, czy tak rozumiemy Jej obecność w życiu Kościoła i w nas? - mówił.

Bp Marcinkowski przypomniał, że majowe święto łączy w sobie fakt ogłoszenia Maryi Królową Polski przez króla Jana Kazimierza podczas ślubów złożonych przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we Lwowie, po obronie Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego, oraz uchwalenie Konstytucji 3 Maja. - Śluby króla Jana Kazimierza ujawniły jego wielką intuicję. Państwo, zdominowane przez prywatę i egoizm bogatych elit, państwo, w którym panuje nieład moralny, jest niezdolne do obrony przed wrogiem tak zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Król zobowiązał się wtedy do pracy na rzecz ładu moralnego w królestwie i rozpoczęcie u Stolicy Apostolskiej starań o ustanowienie święta Matki Bożej Królowej Polski. Stało się to dopiero w 1924 r., za pontyfikatu papieża Piusa XI, na prośbę biskupów polskich, którzy zaproponowali datę 3 maja, aby utrwalić więź tej uroczystości z uchwaloną 3 maja 1791 r. polską konstytucją, pierwszą w Europie, a drugą na świecie - mówił bp Roman.

Przypomniał, że majowa konstytucja była próbą ratowania ojczyzny, która chyliła się ku upadkowi na skutek bezkarności i prywaty szlachty i magnaterii. - Rzeczpospolita szlachecka, państwo o wielkim potencjale, była niewydolna rządowo, wewnętrznie podzielona i słaba. Możni magnaci kupowali sobie głosy najbiedniejszej szlachty w wyborach do Sejmu. Często praktykowano prawo do zrywania Sejmu, znane liberum veto. Szlachta, ciesząca się licznymi przywilejami, miała prawo upominać się o swoje. W tym celu zwoływano konfederacje. Trudno się dziwić, że ten "złoty układ" wart był obrony. Broniono demokracji szlacheckiej, ale za tym kryły się konkretne interesy konkretnych ludzi - akcentował biskup pomocniczy diecezji płockiej.

W homilii wskazał też na potrzebę odnowy moralnej współczesnego społeczeństwa polskiego. - Niemała jego część zdaje się być zagubiona. Zwątpiła w wartości, na których przez tysiąc lat budowany był dom ojczysty. Pragnienie prawdy, miłości, sprawiedliwości to podstawowe pragnienia zarówno pojedynczego człowieka, jak i całych społeczeństw. Czemu więc człowiekowi pragnącemu prawdy serwuje się dziś kłamstwo? Czemu człowieka spragnionego jedności i zwykłej ludzkiej solidarności prowokuje się do kłótni, do waśni? Czemu człowieka pragnącego miłości sprowadza się na bezdroża nienawiści? Jeśli Maryja jest Królową Polski, dlaczego my, chrześcijanie, katolicy, jesteśmy tak bardzo przeciwko sobie? Jesteśmy tak bardzo skonfliktowani, zawzięci? Dlaczego w naszych relacjach tak zwyczajnie brakuje zwykłej życzliwości, tolerancji, umiejętności słuchania, przeproszenia? - pytał bp Roman.

Na zakończenie homilii zauważył, że ze spotkania z Bogiem nie można wychodzić gorszym. - Świat nie będzie lepszy, jeśli ty nie będziesz lepszy. Kiedy to może nastąpić, skoro Chrystusa wciąż trzymasz za progiem twojego domu i każesz mu czekać w przedpokoju? Czy się doczeka? - pytał w homilii.

« ‹ 1 › »
3 maja w Płocku

Foto Gość DODANE 03.05.2017 AKTUALIZACJA 03.05.2017

3 maja w Płocku

​Obchody Święta Konstytucji 3 Maja i uroczystość Najświętszej MP Królowej Polski.  
oceń artykuł Pobieranie..

am

|

03.05.2017 20:37 GOSC.PL

publikacja 03.05.2017 20:37

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • 3 MAJA
  • PŁOCK
  • UROCZYSTOŚĆ

am

Polecane w subskrypcji

  • Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
  • Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
  • Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego
    • Z bliska
    • Marek Piechniczek
    Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego
  • Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X