"Ten świat mi się podoba, i chyba Panu Bogu też. Wydaje się, że słuszniejszą sprawą jest pielęgnowanie nadziei, a to wszystko, co jest trudne, przeminie" - powtarzał ks. Romuald Jaworski (1950-2025), znany psycholog i pastoralista. Były rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku i wykładowca na UKSW w Warszawie zmarł 8 stycznia w 75. roku życia.
Mszy św. pogrzebowej w Szwelicach, rodzinnej parafii ks. Jaworskiego, przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski, a kazanie wygłosił ks. dr Tadeusz Kozłowski. - My przeżywamy odejście, a zmarły przeżywa przejście; my rozstanie, a on spotkanie. Chrystus wprowadza człowieka w przestrzeń nowego, wiecznego życia. W naszej wierze godzina śmierci jest bowiem godziną łaski – mówił na pogrzebie ks. Kozłowski. - Ks. Romuald swoją niezwykłą osobowością zdobywał serca ludzi i był dla nich prawdziwym przewodnikiem. Należy się wspomnienie o jego wielkim wkładzie w ruch oazowy w naszej diecezji i utworzony w Szelkowie na przełomie lat 70. i 80. pierwszy dom rekolekcyjny, który przyciągał tam przez lata tłumy młodych diecezjan – przypomniał kaznodzieja.
Zmarły kapłan w swej posłudze był wychowawcą pokoleń księży i zaangażował się w posoborową formację świeckich w Kolegium Teologicznym DP czy w spotkania w Klubie Inteligencji Katolickiej, w różnorodny sposób wykorzystywał swoje doświadczenie psychologiczne w posłudze duszpasterskiej. – On dobrze wiedział, że ksiądz jest powołany do budowania wspólnoty z Bogiem i ludźmi, dlatego był człowiekiem spotkania i towarzyszenia nawet w trudnych i zawiłych ludzkich losach – mówił w przeddzień pogrzebu w seminaryjnej kaplicy w Płocku ks. dr Marek Jarosz, rektor WSD. Tam właśnie, przez ponad 20 lat ks. R. Jaworski był wykładowcą, a przez osiem lat rektorem seminarium. Pamiętają go dobrze ci wszyscy, którzy jeszcze w latach 70. przeszli przez oazę, a potem kształcili się w płockim IWKR-ze, Kolegium Teologicznym i spotykali się w płockim KIK-u. Na Mszy św. żałobnej w kaplicy Dobrego Pasterza modliło się ok. 30 księży, klerycy i grono świeckich, którzy dobrze pamiętają ks. Romualda.
A co powiedziałby sam ks. Jaworski, jeszcze dziś? W swoich kazaniach i licznych konferencjach, które można znaleźć w internecie, mawiał m.in. tak: "Ważną sprawą jest odkrywanie Bożego miłosierdzia i przesłanie Jezusa zmartwychwstałego, który mówi: »Pokój wam, nie bójcie się«. Kluczem do zbudowania dojrzałego życia religijnego jest zauważenie lęku i nie pozwolenie mu na panoszenie się w naszym życiu. Powtarzam często moim pacjentom: przestań tańczyć ze swoim lękiem, nie tańcz ze swoimi urojeniami. Zatańcz ze swoją odwagą, zatańcz z Jezusem zmartwychwstałym, zmień partnera”. Może masz ogród, i przez całe życie wyrywasz w nim chwasty i perz, ale czy udało ci się posadzić w tym ogrodzie kwiaty?" – mówił w czasie jednych z rekolekcji, które głosił, chętnie zapraszany w różne części Polski, czy w ogólnopolskich katolickich mediach.
Ksiądz kan. dr hab. Romuald Jaworski pochodził z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Szwelicach k. Makowa Mazowieckiego. Urodził się 2 kwietnia 1950 r. Miał brata – ks. Józefa Jaworskiego, który był proboszczem i pierwszym budowniczym kościoła w Glinojecku. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku i 16 czerwca 1974 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pracował duszpastersko jako wikariusz w parafii św. Marcina w Gostyninie i św. Jana Chrzciciela w Płocku. Od 1978 do 1985 r. studiował psychologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Następnie był dyrektorem domu rekolekcyjnego w Szelkowie, wykładowcą psychologii w Soborowym Studium Teologiczno-Pastoralnym, Wyższym Seminarium Duchownym i Kolegium Teologicznym Diecezji Płockiej. Od 1991 do 1999 r. był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, dyrektorem Kolegium Teologicznego Diecezji Płockiej (1993–2000) i dyrektorem Katolickiego Centrum Psychologiczno-Pastoralnego "Metanoia" (2002–2008). W latach 90. stał na czele Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych w Polsce. Był wykładowcą na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Został odznaczony godnością kanonika honorowego Kapituły Katedralnej Płockiej. Zmarł 8 stycznia 2025 r., został pochowany na cmentarzu w rodzinnej parafii Szwelice.
wp