Doroczna liturgia ku czci św. Barbary odbyła się w katedrze przy zabytkowym relikwiarzu dziewicy i męczennicy. Mszy św. przewodniczył biskup płocki.
Pod historycznymi sztandarami w katedrze zgromadziło się kilka pokoleń przedstawicieli środowisk wodniackich z Płocka i okolic, m.in. członkowie i sympatycy Bractwa św. Barbary, Towarzystwo Przyjaciół Płocka, harcerze, motorowodniacy, ratownicy, strażacy i policjanci pełniący służbę na wodzie.
Modląc się z "ludźmi Wisły", bp Szymon Stułkowski powiedział: - Święta Barbara wstawia się za nami, kiedy ją przyzywamy, a jej szczególnie zależy na tym, abyśmy mieli żywą relację z Bogiem. Potrzeba jej zwłaszcza w pracach związanych z wodą, abyśmy byli wtedy roztropni, rozsądni i wspólnie troszczyli się o bezpieczeństwo - zaznaczył kaznodzieja. Nawiązując do związków diecezji płockiej z wielkimi rzekami, jak Wisła, Narew czy Bug, stwierdził: - Myślę, że wielu ewangelizatorów, misjonarzy, zakonników przez 950 lat istnienia naszej diecezji przecierało szlaki modlitwy drogą wodną, niosąc prawdę o miłości Pana Boga i Jego trosce o świat i człowieka.
Przy hermie św. Barbary, przeniesionej w procesji na poświęcony jej ołtarz w płockiej katedrze, modlono się za nieżyjących wodniaków, a także za ofiary powodzi i kataklizmów. Na zakończenie odbył się koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Chóru Miasta i Gminy Gąbin, pod kierunkiem Sławomira Gałczyńskiego.
Waleria Gordienko