W Towarzystwie Naukowym Płockim odbyła się promocja książki ks. kan. Mariana Ofiary "Martyrologium duchowieństwa polskiego i osób zakonnych w niemieckim obozie zagłady Soldau".
- Warto pochylić się nie tylko nad tajemnicami początków naszej diecezji, ale także odrobić ważną lekcję z dziejów XX wieku. I tu dzieło ks. Mariana Ofiary po stokroć jest godne upamiętnienia - mówił prof. dr hab. Leszek Zygner, przewodniczący Sekcji Dialogu Płockiego Towarzystwa Naukowego w Płocku, w czasie prezentacji książki nieżyjącego już proboszcza i kustosza Sanktuarium Błogosławionych Męczenników Działdowskich. Publikacja pod tytułem: "Martyrologium duchowieństwa polskiego i osób zakonnych w niemieckim obozie zagłady Soldau" wydana została w 2024 roku przez Płocki Instytut Wydawniczy.
- Ks. Marian Ofiara to postać wyjątkowa, a książka ta jest wyrazem wdzięczności wobec jego osoby. Ustalenia autora są przełomowe, a książka jest wyjątkowa z wielu powodów. Ukazała się już po śmierci autora i stanowi owoc jego kompetentnych i żmudnych poszukiwań, prowadzonych przez ponad ćwierć wieku badań. Dotyczyły one zarówno rekonstrukcji listy ofiar obozu zagłady Soldau, lokalizacji i upamiętnienia miejsc ich pochówków. Ks. kan. Ofiara dotarł do materiałów archiwalnych, niejednokrotnie nieznanych nawet badaczom zajmującym się problematyką działdowskiego obozu - podkreślił w swoim odczycie ks. prał. prof. Daniel Brzeziński, wiceprezes TNP, przewodniczący Komisji Badań Naukowych.
- Ks. Marian Ofiara wspierał inicjatywy edukacyjne, naukowe i wydawnicze, aby upamiętnić męczenników i uratować prawdę historyczną o tamtejszym obozie koncentracyjnym. Często mawiał, że przybył do Działdowa o jedno pokolenie za późno. dlatego że wiele osób, z którymi rozmawiał, zbierając relacje żyjących świadków zbrodni w czasie drugiej wojny światowej i okupacji hitlerowskiej, było dziećmi i nie zachowało wspomnień o tej hekatombie - mówił prelegent. Zaznaczył, że działdowski obóz zagłady był otoczony po wojnie jedynie pamięcią lokalną i właściwie nie istniał w zbiorowej świadomości Polaków. Szokujące było to, że po wojnie, oprócz tego, że był tu przez chwilę obóz NKWD, w dawnym miejscu zagłady i męczeństwa mieściła się hurtownia napojów alkoholowych, a historia z nim związana ulegała zapomnieniu i niszczeniu, zresztą losy zabudowań na terenie obozu wciąż są niepewne i nie napawają optymizmem…
Ks. prof. Brzeziński przypomniał, że w lipcu br. odbyła się prezentacja książki w Działdowie, zapowiedział też kolejną jej promocję na wiosnę przyszłego roku, tym razem w Przasnyszu, ze względu na postać bł. s. Marii Teresy (Mieczysławy Kowalskiej), klaryski kapucynki z Przasnysza. Przypomniał, że publikacja wpisuje się w obchody 25-lecia beatyfikacji męczenników II wojny światowej.
Spotkanie zostało zorganizowane w ramach płockich Dni Kultury Chrześcijańskiej.
Waleria Gordienko