W Płocku i Ciechanowie odbyły się katechetyczne odprawy na początku roku szkolnego.
Tegoroczne spotkanie owiane było niepewnością o przyszłość lekcji religii w szkole. I choć dyrektor delegatury Kuratorium Oświaty w Płocku zachęcała katechetów do podejmowania kształcenia w innych kierunkach i rozwijania swych kompetencji, to pytanie o los lekcji religii w szkołach publicznych pozostało bez jasnej odpowiedzi. – Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co nas czeka w przyszłym roku – mówił otwarcie ks. dr Grzegorz Zakrzewski, dyrektor Wydziału Katechetycznego płockiej kurii.
Los katechetów i los lekcji religii ma szerszy kontekst: duchowy, formacyjny i kulturowy, a w perspektywie historycznej - sięga w diecezji płockiej 950 lat wstecz. Mówił o tym na wykładzie historyk dr hab. Radosław Lolo z Pułtuska. – Kościół odegrał kluczową rolę w rozwoju kultury Mazowsza. Świadkami tego zaangażowania byli biskupi, a wśród nich męczennicy i święci, reformatorzy, uczeni i literaci. Dowodem tej płodnej obecności są zabytki kultury i architektury, duchowość i bogaty świat kultury ludowej. Wymownym symbolem tego wychodzenia ludzi Kościoła ku światu niech będzie stary, kamienny próg pułtuskiej kolegiaty, prowadzący z zakrystii do ołtarza. Choć jest z kamienia, to jednak przez wieki został tak wyraźnie przetarty, jakby na znak owego wychodzenia Kościoła ku Bogu i ku ludziom na tej ziemi – mówił dr Lolo.
Biskupi Szymon i Mirosław zachęcali katechetów do szczególnej mobilizacji: aby nie rezygnowali i nie oddawali inicjatywy i zaangażowania w różne dzieła na rzecz szkoły i parafii. – Lepiej polec na polu walki niż samemu się poddać. Przez pracę apostolską i katechezę piszecie dalej dzieje apostolskie – powiedział w Ciechanowie biskup Szymon Stułkowski. - Wbrew pozorom, nauczanie religii jest także misją państwa, a nie tylko Kościoła. Jeśli młodym ludziom chcemy przekazać kontekst kulturowy i historyczny, jeśli chcemy w nich wszczepić wrażliwość na prawdę, dobro i piękno, to jest w szkole miejsce dla katechezy. A ponieważ szkoła ma służyć dzieciom i rodzicom, to jest w niej miejsce również dla katechetów – podkreślił biskup Szymon.
– Na tle wielu zmian dokonujących się w świecie widzimy, jak jest rozhuśtana łódź Kościoła. Ale nasz sternik jest niezawodny – to Jezus. W trudnościach nie traćmy wiary! I budujmy dobre relacje między nami, wspierajmy się nawzajem, bo każde dobro umacnia – powiedział w Płocku biskup Mirosław Milewski.
wp