Prezentacja książki "Rzymskim Szlakiem Sarbiewskiego" była jednym z ważnych punktów tegorocznego XIX Międzynarodowego Festiwalu ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego "Chrześcijański Horacy z Mazowsza".
Prezentacja, której dokonali autorzy, profesorowie Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Aleksander Wojciech Mikołajczak i Rafał Dymczak, odbyła się w ramach dorocznego festiwalu ks. Macieja Sarbiewskiego, który po raz 19. odbył się w rodzinnych stronach poety. Urodził się w Sarbiewie k. Płońska w 1595 r.
- W naturze człowieka tkwi wędrowanie, po łacinie mówiono, że człowiek jest homo viator - człowiekiem-wędrowcem, który myśli o ostatecznym celu podróży, jakim jest przeznaczenie człowieka - wieczność - mówił w czasie Mszy św. w sarbiewskim kościele o. dr Krzysztof Dorosz, jezuita. - Ziemskie podróże, jak choćby ta opisana przez Sarbiewskiego droga do Rzymu, są zaledwie namiastką, alegorią podróży. Ostatecznym bowiem spełnieniem pragnień poety jest piękno absolutne, które nazywa Niebem - mówił kaznodzieja w czasie liturgii.
Profesorowie Mikołajczak i Dymczyk drogę z Poznania do Rzymu przebyli dwa lata temu, po czterech wiekach od podróży poety. - Im bardziej czytamy jego relację, tym bardziej widzimy, jak on tę Europę pojmował. Jak ona stawała się jego rodzinną Europą. Bo Sarbiewski to poeta polski i europejski. On przedstawił ducha polskiego w uniwersalnym świetle łaciny Europie - mówił prof. Aleksander Wojciech Mikołajczak. - To przez niego Europa poznała Polskę, naszą wrażliwość, nasze spojrzenie na świat, i to wszystko, jak odczuwamy Europę, jak odczuwamy siebie samych. Niewielu jest polskich pisarzy, którzy jak on, osiągnęli taką sławę i dzięki temu mogli tyle o Polsce opowiedzieć - dodał prelegent.
Prof. Mikołajczak dodał, że książka ma pokazać, jak to, co lokalne i narodowe, stało się uniwersalne. - Bowiem to, co tworzymy na naszej ziemi, w naszych małych ojczyznach, jest częścią tej wielkiej ojczyzny, którą jest Europa, chrześcijańska Europa - powiedział. Podkreślił, że w Sarbiewskim należy widzieć wkład polskiego ducha w cywilizację europejską. - W to wszystko, co dzisiaj jest wielkie, wspaniałe, a by takie nie było, gdybyśmy na tej ziemi nie tworzyli tego przyczółka chrześcijaństwa, o czym Sarbiewski był głęboko przekonany. Jego przeżywanie Europy było rozumieniem uniwersalności chrześcijaństwa, że jest ono wspólną wartością wszystkich Europejczyków - mówił. Współautor książki nawiązał do myśli św. Jana Pawła II: "To właśnie duch, kultura tworzy Europę. Jeżeli ducha zabraknie - zabraknie tego fundamentu, na którym jest ta wspólnota. Bo wspólnotę nie tworzy gospodarka, nie wspólna moneta, ale wspólny duch - duch chrześcijańskiego uniwersalizmu". I to właśnie Sarbiewski pokazał, że można być polskim poetą i jednocześnie uniwersalnym - podkreślił Mikołajczak.
- Wciąż trzeba przypominać młodym ludziom, że mamy takiego wielkiego Polaka, który pochodzi z Sarbiewa, że jest synem ziemi mazowieckiej, ale by na niego patrzeć, jak na wielkiego Europejczyka, bo do czasu Henryka Sienkiewicza nie było równie popularnego polskiego autora w Europie - mówił z kolei prof. Rafał Dymczyk.
Książka "Rzymskim Szlakiem Sarbiewskiego" ukazała się w Wydawnictwie Naukowym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Do Sarbiewa autorzy przywieźli ostatnie egzemplarze drugiego wydania. Jak poinformowała obecna na spotkaniu dr Teresa Kaczorowska, prezes Academia Europae Sarbieviana, planowany jest trzeci dodruk.
Marek Szyperski