Ciekawa była intuicja organizatorów, aby połączyć ŚDM w Lizbonie ze świętym, który z tego miasta pochodził, a jest szczególnie czczony w Ratowie. To św. Antoni z Padwy. Z myślą o ludziach młodych ks. Bogdan Pawłowski, rektor ratowskiego sanktuarium, zaprosił na niedzielne popołudnie, 6 sierpnia, do św. Antoniego rodziny, a szczególnie młodzież. Przybyło kilkaset osób. Organizatorów ucieszyła szczególnie grupa młodzieży, która przybyła z ks. Marcinem Siemiątkowskim z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie.

Spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty, które poprowadzili wolontariusze z Akademickiego Koła Misjologicznego im. dr Wandy Błeńskiej działającego przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Następnie na błoniach przy klasztorze została odprawiona Msza św., której przewodniczył ks. Bogdan Pawłowski. Zwrócił uwagę, że tegoroczne przesłanie papieża Franciszka z ŚDM przywołuje nauczanie św. Antoniego: "Nie chcę osądzać tego grzesznika, bo albo byłem, albo jestem, albo mogę być takim jak on. Starajmy się żyć tak, by nikogo nie osądzać, ale być gotowym do wyciągnięcia pomocnej dłoni w stronę kogoś, kto pogubił się czy jest samotny".

Po Mszy św. rozpoczął się koncert uwielbieniowy w wykonaniu Zespołu Arka Noego, który był licznie reprezentowany przez kilka pokoleń artystów, wśród których najmłodsi są już wnukami założycieli. Spotkanie miało charakter międzypokoleniowy, również ze względu na fakt, iż do Ratowa przybyła nie tylko młodzież ale całe rodziny. Jak informują organizatorzy, wzięło udział kilkaset osób z diecezji płockiej a także pielgrzymi z archidiecezji warszawskiej, poznańskiej i gdańskiej.

Wydarzenie objął patronatem biskup płocki Szymon Stułkowski. Koncert był dofinansowany z budżetu województwa mazowieckiego.