W parafii pw. św. Mateusza trwają tygodniowe misje święte. Odnowie duchowej towarzyszą ważne prace materialne.
Neogotycki kościół pw. Zwiastowania NMP sukcesywnie jest uzupełniany stylowymi elementami wyposażenia. Przed Bożym Narodzeniem rozbłysła na zewnątrz iluminacja bryły świątyni, która podkreśliła jej architektoniczne rozrzeźbienia w wieżach, rozecie, oknach, łukach i podcieniach – zainstalowano wtedy 150 punktów oświetlenia. Później ukończono kładzenie chodnika procesyjnego wokół kościoła (1400 m kw.), co wiązało się z poważnymi pracami ziemnymi i niwelowaniem terenu cmentarza przykościelnego. Po Wielkanocy rozpoczęła się wymiana ławek w kościele.
– Stare ławki były tu sprowadzane po wojnie z różnych miejsc. Czasy były trudne, więc kompletowano je, nie patrząc ani na styl ich wykonania, ani na wygodę w użytkowaniu. Teraz w połowie nawy głównej stoją już nowe, stylowe dębowe ławki. Sami parafianie od początku doceniają, jak ważne jest, aby w czasie modlitwy nie było uciążliwe i nie przeszkadzało klęczenie czy siedzenie w niewygodnej ławce – mówi ks. proboszcz kan. Andrzej Zembrzuski.
Ta ostatnia inwestycja (połowa ławek do kościoła) została sfinansowana przez Lasy Państwowe, bowiem parafia pw. św. Mateusza wzięła udział w konkursie organizowanym przez Lasy Państwowe pod hasłem "Drewno jest z lasu", i stała się beneficjentem dofinansowania ze środków Funduszu Leśnego, którego dysponentem jest Dyrektor Generalny Lasów Państwowych. Celem konkursu było promowanie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i gospodarczej funkcji lasu oraz polskiego modelu prowadzenia trwale zrównoważonej i wielofunkcyjnej gospodarki leśnej. – W ten konkurs włączyła się Szkoła Podstawowa, Koła Gospodyń Wiejskich oraz strażacy z terenu parafii. dzięki wspólnemu działaniu, ławki do kościoła zostały w połowie sfinansowane z funduszy zewnętrznych. Myślę, że parafianie szybko przekonają się, że warto zainwestować w wymianę drugiej części umeblowania kościoła, bo to przecież służy nam wszystkim. Od dawna wiem, że mogę liczyć na ich pomoc i ofiarność, bo choćby nowy chodnik procesyjny powstał dzięki ich ofiarności – mówi ks. proboszcz.
Pracom materialnym towarzyszy odnowa duchowa: w ostatnim tygodniu kwietnia parafia przeżywała misje, które głosił palotyn ks. Marek Tomulczuk, proboszcz i kustosz sanktuarium maryjnego w Sierpcu. Wymowny jest widok dużego krzyża misyjnego pośrodku kościoła z tabliczkami upamiętniającymi kolejne misje począwszy od pierwszych powojennych, z 1948 r. Krzyż ten zostanie ponownie poświęcony i ustawiony na placu przykościelnym w najbliższą niedzielę 30 kwietnia.