Usilna modlitwa o pokój towarzyszyła obrzędom liturgii Wigilii Paschalnej w płockiej katedrze.
Uroczystej liturgii przewodniczył biskup płocki Piotr Libera. To on na początku pobłogosławił ogień i paschał - wielką świecę symbolizującą Zmartwychwstałego Chrystusa, przewodniczył liturgii słowa, a także liturgii chrzcielnej i eucharystycznej. Homilię wygłosił biskup Mirosław Milewski, który zwrócił uwagę na kontekst tegorocznej Wielkanocy.
- Nasze serca cieszy zmartwychwstanie Jezusa, jednak tej radości towarzyszy cień, ponieważ przebiega ono w okolicznościach w tych czasach niespodziewanych i zatrważających. Za naszą wschodnią granicą, na Ukrainie, trwa wojna, a wojna zawsze niesie za sobą śmierć, cierpienie i chaos. Nie chcemy, aby narody występowały przeciwko sobie, nie chcemy wojny, dlatego wytrwale wołamy do Boga, aby nastał pokój - mówił biskup Milewski.
Przypomniał, że przyjęcie Jezusa usuwa z serca ludzkiego niepokój, egoizm i chęć panowania nad innymi. - To On i tylko On, Zmartwychwstały Pan jest Księciem Pokoju. W tych niespokojnych czasach, w tę Wielką Noc Zmartwychwstały Pan i Książę Pokoju, przynosi nam ten właśnie dar – pokój! W świętych obrzędach i znakach przychodzi do nas Zwycięzca, śmierci piekła i szatana, i mówi: "Niech się nie trwoży serce wasze" (J 14,1). Uspokaja nasze wystraszone serca, usuwa niepokoje, miażdży lęki i pozwala spojrzeć na życie we właściwej perspektywie. Pokój Zmartwychwstałego Jezusa leczy nas z egoizmu, nienawiści, pychy, chęci panowania nad innymi. Czyni nasze życie sensownym, szczęśliwym i pełnym. Naszym codziennym, uczciwym i szlachetnym życiem pomagajmy Jezusowi budować Królestwo Pokoju na ziemi: w rodzinach, w kapłańskich szeregach, w miejscach pracy, w środowiskach życia - zachęcał kaznodzieja.
Liturgię w katedrze uświetnił śpiew chóru Pueri et Puellae Cantores Plocenses.