Nowy numer 17/2024 Archiwum

Bliżej św. Józefa

Dobiega końca Rok św. Józefa w Kościele powszechnym. Jak on przebiegał w diecezji płockiej?

Nie mamy w diecezji żadnego sanktuarium poświęconego św. Józefowi, choć jest on patronem kilku ważnych parafii. Ale idąc jego śladem, możemy odkrywać bogate duchowe tradycje.

Jednym z nich są Obory, gdzie znajduje się jeden z najpiękniejszych wizerunków świętego. Jest on otoczony szczególną czcią karmelitów i pielgrzymów, o czym świadczy srebrna sukienka na obrazie. W 1717 r., a więc na samym początku istnienia sanktuarium, powstało tam Bractwo św. Józefa.

O kult św. Józefa w Oborach bardzo się troszczył karmelita pochodzący z okolic Obór, o. Albert Urbański. Przeżył on wojnę w obozie w Dachau, później w Kaliszu zakładał Towarzystwo św. Józefa. Tam spotykał się co roku z grupą księży, którzy przeżyli obóz koncentracyjny i którzy swoje szczęśliwe ocalenie przypisywali właśnie św. Józefowi. W grupie tych księży byli również ks. Lech Grabowski, wieloletni dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku i ks. Zenon Kawiecki, dawny proboszcz w Dobrzyniu n. Drwęcą.

To właśnie w Oborach 19 marca 2021 r. biskup Piotr Libera zawierzył diecezję płocką opiece św. Józefa. - Patronie Kościoła Świętego, wspieraj misyjną żywotność naszego Kościoła, parafii, chrześcijańskich rodzin i wspólnot wiary. Niech Jezus Chrystus będzie również w XXI wieku dla mieszkańców północnego Mazowsza i ziemi dobrzyńskiej Drogą, Prawdą i Życiem. Niech nasza ziemia - ziemia św. Stanisława Kostki i Błogosławionych Biskupów Męczenników płockich - wciąż będzie ziemią świętych, niech raduje się nowymi pokoleniami świadków Ewangelii, niech żyje i karmi się kulturą chrześcijańską - modlił się biskup Piotr.

W akcie zawierzenia prosił Opiekuna Maryi i Jezusa, aby "uczył mężnie bronić życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci" oraz "pobudzał ludzkie serca do wewnętrznego skupienia i rozmowy z Chrystusem". Biskup Piotr zawierzał jednocześnie miejsca pracy, gospodarstwa, szkoły, urzędy, szpitale i inne miejsca codziennego trudu oraz szczególnie w czasie pandemii oddał w opiekę św. Józefowi wszystkich chorych i cały personel medyczny.

Z kolei 16 października do ciechanowskiej fary, w której jest również czczony św. Józef, pielgrzymowała diecezjalna wspólnota Domowego Kościoła. Niemal 80 uczestników pielgrzymki wysłuchało konferencji ks. Sławomira Stefańskiego z Pułtuska, diecezjalnego moderatora wspólnoty. – Święty Józef jest człowiekiem wyjątkowym z wielu powodów. Przede wszystkim okazał się bardzo dobrym mężem i ojcem. Był człowiekiem głębokiej wiary, który potrafił zatroszczyć się o swoją rodzinę – mówił ks. Stefański.

Na zakończenie Roku św. Józefa do Kalisza pielgrzymował biskup Piotr Libera. - Tak sobie wyobrażam, ile - szczególnie w tym roku Jemu poświęconym - święty Józef "nachodził się za nami", "naszukał się" każdego z nas? Podobnie, jak dobry ojciec nie spuszcza oczu ze swego dziecka gdy stawia pierwsze kroki, gdy jest małe i nieporadne - tak święty Józef natrudził się przy nas, na tylu krętych i zawiłych ścieżkach życia, w tak zwodniczych i pełnych miraży czasach, w tylu trudnych sprawach. Jakże często, z bólem serca szukał On każdego z nas?! Błogosławione twoje stopy, święty Józefie, które nas szukały i tak wytrwale za nami chodziły! Błogosławione twoje spracowane dłonie! Błogosławione twoje przeczyste serce! Bo rzeczywiście napracowałeś się przy nas, natrudziłeś się strzegąc naszego Kościoła, nie mniej niż w nazaretańskim warsztacie - mówił biskup płocki. Później napisał na Twitterze:

Chwila modlitewnej zadumy przed cudownym obrazem św. Józefa w Kaliszu. Dziękowałem Panu za łaski otrzymane w kończącym się roku dedykowanym Opiekunowi Kościoła Świętego. Zawierzyłem Mu także rodziny naszej diecezji.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy