Rzeźba przedstawiająca św. Andrzeja Bobolę, patrona parafii w Skierkowiźnie koło Przasnysza, została umieszczona na murowanym postumencie przy wejściu do kościoła parafialnego. Biskup płocki dokonał jej poświęcenia po uroczystej Mszy św., podczas której udzielił sakramentu bierzmowania 39 młodym członkom wspólnoty parafialnej. Na zakończenie zaintonował pieśń "Św. Andrzeju, patronie nasz…", w której śpiew włączyli się uczestnicy uroczystości.

Wcześniej, w kazaniu podczas Mszy św., biskup zwrócił uwagę na niezwykły charakter i wyjątkowe piękno kościoła w Skierkowiźnie, którego kunszt przypomina rzymskie bazyliki i jest jedyną taką świątynią na ziemi mazowieckiej. Przywołał też postać ks. Sylwestra Szadkowskiego, wieloletniego, bardzo zasłużonego proboszcza parafii św. Andrzeja Boboli.

Jak wyjaśnia ks. proboszcz Sławomir Wądołek, poświęcona figura nie jest nowa. Prawdopodobnie była w kościele już na początku istnienia parafii, która trzy lata temu świętowała 80. rocznicę erygowania. Świadczy o tym jedno z archiwalnych zdjęć, na którym można ją zobaczyć umieszczoną nad tabernakulum. Była również wzorem, według którego wykonana została późniejsza drewniana rzeźba, znajdująca się w prezbiterium. Później, w nieznanych bliżej okolicznościach, figura patrona parafii trafiła na kościelny strych, gdzie została niedawno odnaleziona. Ksiądz Sławomir i jego parafianie byli zgodni, że nie jest to odpowiednie miejsce dla rzeźby św. Andrzeja Boboli. Dzięki staraniom wiernych stara figura została odnowiona i umieszczona na specjalnie wykonanym w tym celu murowanym postumencie przed kościołem. Zadbano również o odpowiednie jej oświetlenie. - Wreszcie znalazła dla siebie godne miejsce, aby przypominać wszystkim odwiedzającym świątynię, kto tu jest patronem – zaznacza ks. Sławomir.

Co ciekawe, parafia w Skierkowiźnie jako jedyna w diecezji została erygowana po wezwaniem św. Andrzeja Boboli już w roku jego kanonizacji przez bł. abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego.