Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Lekowo pamięta o Adamie Rzewuskim

Lekowo pamięta o Adamie Rzewuskim przejdź do galerii

Miejsce pamięci o bohaterskim młodym żołnierzu Armii Krajowej jest szczególnie dedykowane młodym, aby mieli z jakich wartości czerpać, stając się odpowiedzialnymi za swoją małą ojczyznę i za Polskę - wybrzmiało w czasie religijno-patriotycznych uroczystości w Lekowie.

 
Upamiętnienie Adama Rzewuskiego znajduje się w centrum miejscowości, nieopodal kościoła parafialnego. Marek Szyperski
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Miał zaledwie 17 lat, gdy został ranny w strzelaninie z niemieckimi żandarmami. Aresztowany, torturowany na posterunku żandarmerii w Lekowie, nocą zerwał bandaże i zmarł z upływu krwi. Bał się, że może nie wytrzymać dalszych męczarni.

Tragiczna historia Adama Rzewuskiego ps. Burza, młodego żołnierza Armii Krajowej z gminy Regimin, wydarzyła się 77 lat temu. 31 marca 1944 r., wykonując, razem z Janem Barańskim konspiracyjne zadanie, został zatrzymany w lesie lekowskim, w tzw. Maliniaku (gdzie znajdowało się gospodarstwo państwa Rzewuskich) przez niemiecki patrol. Wywiązała się strzelanina. Jan Barański zdołał uciec, ranny "Burza" został schwytany. W starciu zginął jeden z Niemców. Okoliczności tragedii nie są jeszcze do końca wyjaśnione. Do dzisiaj nie znamy miejsca, gdzie Adam Rzewuski został pochowany.

Do tej pory obchody rocznicowe odbywały się w lesie, w miejscu starcia. W latach 60. ubiegłego wieku Towarzystwo Miłośników Ziemi Ciechanowskiej ustawiło tam, co podczas niedzielnej uroczystości przypomniał prezes Towarzystwa Eugeniusz Sadowski, głaz z tablicą pamiątkową. Kilka lat temu miejsce to odnowiły i uporządkowały Lasy Państwowe.

W minioną niedzielę w Lekowie przed dawnym posterunkiem niemieckiej, okupacyjnej żandarmerii, gdzie obecnie mieści się Klub Seniora, odbyło się uroczyste odsłonięcie miejsca pamięci Adama Rzewuskiego ps. Burza. Poprzedziła je Msza św. w miejscowym kościele parafialnym.

- Pomyślałem sobie: "Mój Boże, pewnie dzisiaj niejednego takiego nauczyciele po szkole ganiają, że pracy domowej nie odrobił, że może czegoś nie dopełnił ze swoich obowiązków, a tu bohater, młody, nastoletni człowiek, któremu świat dorosłych ludzi po tylu latach oddaje cześć, pochyla posiwiałe nawet skronie" - mówił w kazaniu ks. proboszcz Wojciech Iwanowski.

- Dziś nie jest łatwo. Mówiono, że patriotyzm to taka niemodna i zaprzeszła postawa. Nikomu do niczego niepotrzebna. A to najważniejsze. Skąd człowiek wyrasta, jak owocuje, odbierając od najbliższych, od poprzednich pokoleń największy skarb: wzajemnej miłości, szacunku i troski o wspólne dobro - mówił dalej. Podając przykład św. Teresy z Lisieux i jej świętych rodziców, proboszcz pytał: - Skąd bierze się świętość życia? Ze świadectwa rodziny. Skąd bierze się bohaterstwo i odwaga tych, których dzisiaj będziemy wspominać, na czele z Adasiem...? Z rodzinnego domu. Przecież tam, na Maliniaku, wszyscy byli zatroskani o dobro ojczyzny. I ojciec Władysław spoczywający w Ciechanowie na cmentarzu, i rodzeństwo, i matka. Wszyscy nie baczyli na niebezpieczeństwo i zagrożenie życia. Wiedzieli, że trzeba o najwyższe dobro dbać i dla niego się poświęcać.

"Pomódl się dzisiaj, mój bracie, za Polskę. Pomódl się za ojczyznę..." - w nietypowy, wzruszający sposób ks. Iwanowski zakończył śpiewem swoje kazanie.

- Przekazujemy mieszkańcom gminy Regimin miejsce pamięci bohatera - 17-letniego Adama Rzewuskiego, żołnierza Armii Krajowej ps. Burza - mówiła po Mszy św. wójt gminy Mariola Kołakowska. - Adaś został pojmany i osadzony w areszcie. Inspiracją budowy miejsca pamięci była chęć przekazania młodym wartości, jakie towarzyszyły Adamowi Rzewuskiemu: "Bóg, Honor i Ojczyzna". Młody Rzewuski, wstępując do Armii Krajowej, przysięgał być wiernym ojczyźnie po grób. Tej przysięgi dotrzymał.

- Pamięć Adasia Rzewuskiego tu, w naszej miejscowości, w całej okolicy jest wciąż żywa - mówiła poseł Anna Cicholska. - Ta tragiczna historia jest u nas przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dziękuję wszystkim, że tę historię kultywują.

- On wiedział, jakie są wartości i jakie są priorytety - mówił o bohaterze Rafał Romanowski, pełnomocnik ministra aktywów państwowych. - On o tym wiedział i o tym nie zapominał. Wiedziała o tym jego rodzina i rodzice, którzy go właśnie w ten sposób wychowywali - akcentował wiceminister.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele rodziny Adama Rzewuskiego. Dziękowali za jej zorganizowanie. - Szczególnie dziękuję młodzieży, bo to ona będzie nieść to przesłanie, które dla nich przygotowaliście - powiedział Michał Rzewuski (Władysław, ojciec Adama, był jego dziadkiem). - To szczególne wydarzenie dotyka nas w podwójnym wymiarze: wydarzenia historycznego i tragedii rodzinnej, osobistej. Przywykliśmy patrzeć na pomniki i opisy wydarzeń historycznych jako na sprawy odległe, wzniosłe. A przecież one dotykają życia zwyczajnych ludzi. Stojąc tutaj, wracam myślami do spotkania mojego dziadka Władysława z rannym synem. Adam w chwili śmierci miał 17 lat. Mój syn - również Adam - ma dzisiaj 17 lat. Jako dziecko, jako młody chłopak zastanawiałem się, jak zachowałbym się na miejscu Adama... - mówił Michał Rzewuski.

- Czcząc 77. rocznicę śmierci Adama Rzewuskiego, oddajemy hołd wszystkim żołnierzom Armii Krajowej, którzy byli gotowi złożyć najwyższą ofiarę w imieniu wolności i pokoju. To dzięki takim ludziom nasza Polska jest dziś niepodległym krajem - spuentował Bonawentura Morawski ze Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

W lekowskiej uroczystości wzięły udział liczne poczty sztandarowe: strażackie, wojskowe, kombatanckie, uczniowskie. Wartę honorową przy pomniku wystawiła 5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej z Ciechanowa. Część artystyczną przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej im. Teofila Lenartowicza z Regimina. - "Piszę ten list, bo podziwiam Twoją odwagę, patriotyzm i to co zrobiłeś dla ojczyzny…" - specjalne przesłanie dla Adama Rzewuskiego odczytała Blanka Barańska z klasy II b.

« ‹ 1 › »
Lekowo. Uroczystości religijno-patriotyczne

Foto Gość DODANE 22.06.2021 AKTUALIZACJA 23.06.2021

Lekowo. Uroczystości religijno-patriotyczne

​W Lekowie k. Ciechanowa odsłonięto miejsce pamięci o Adamie Rzewuskim, bohaterskim młodym żołnierzu AK, który zginął z rąk Niemców 31 marca 1944 r.  
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Szyperski

|

22.06.2021 23:20 GOSC.PL

publikacja 22.06.2021 23:20

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARMIA KRAJOWA
  • II WOJNA ŚWIATOWA
  • LEKOWO
  • PATRIOTYZM
  • ZIEMIA CIECHANOWSKA

Marek Szyperski

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X