Zbliża się Dzień Judaizmu obchodzony w Kościele katolickim w Polsce od ponad 20 lat. Na ten czas bez zewnętrznych obchodów bp Mirosław Milewski i naczelny rabin Polski Michael Schudrich kierują swoje słowa i przypominają o wspólnych korzeniach judaizmu i chrześcijaństwa.
Jak informuje Muzeum Żydów Mazowieckich w Płocku, które jest wraz z diecezją płocką współorganizatorem corocznych obchodów Dnia Judaizmu, w tym roku z powodu pandemii nie jest możliwe zorganizowanie żadnego spotkania, które od kilku lat w tym czasie odbywało się przy ul. Kwiatka 7. Organizatorzy mają nadzieję wrócić do tej tradycji za rok. Obecnie, na 24. Dzień Judaizmu, który przypada w tym roku 17 stycznia, swoje słowa skierowali bp Mirosław Milewski, biskup pomocniczy diecezji płockiej, oraz Michael Schudrich, naczelny rabin Polski.
"Dzień Judaizmu to wyjątkowy dzień w naszym kalendarzu, ponieważ tego dnia poznajemy się lepiej” - podkreśla Michael Schudrich. "Katolicy mogą poznać religię, z której wyrosło chrześcijaństwo, czyli judaizm. To wyjątkowa okazja, aby doświadczyć religii Maryi i Jezusa. Taka była misja i cel Papieża Jana Pawła II, który ponad 20 lat temu ustanowił Dzień Judaizmu".
"Dla Żydów jest to również bardzo szczególny dzień, święty dzień. To dzień, w którym chcecie poznać naszą wiarę i tradycję. To dla nas ogromny zaszczyt, iż chcecie dowiedzieć się więcej o naszej 4000-letniej tradycji. Żyjemy obok siebie od 1000 lat. Niech Bóg pobłogosławi nas na następne 1000 lat życia i wzajemnej pomocy" - pisze naczelny rabin Polski.
Natomiast bp Mirosław Milewski zaznacza, że "Dzień Judaizmu, każdego roku poprzedzający Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w Kościele katolickim, wskazuje na wspólne dziedzictwo wiary chrześcijan i wyznawców judaizmu, jakim jest Stare Przymierze. My – katolicy, razem z naszym »starszymi braćmi w wierze«, żydami wyznającymi judaizm, staramy się przy tej okazji podjąć refleksję nad korzeniami chrześcijaństwa, które stamtąd biorą swój początek".
Biskup M. Milewski pisze dalej: "Należąc do dwóch wielkich religii monoteistycznych, mamy świadomość, że łączą nas wspólni patriarchowie: Abraham, Izaak, Jakub. Wspólnie wierzymy, że Bóg jest jeden, że jest osobowy i że objawia się w czasie, czyli w historii. Wierzymy jak oni, że Bóg daje człowiekowi życie i powołuje go do konkretnych zadań, a człowiek powinien starać się odpowiadać na te Boże wezwania, bo jest odpowiedzialny za powierzone mu stworzenie, wciąż niejako współtworzy świat. Jeżeli więc ktoś odrzuca źródło, z którego wywodzi się Kościół katolicki, nie tylko nie zrozumie siebie, ale też własnej tożsamości religijnej czy istoty chrześcijaństwa. O naszej wspólnej historii: żydowsko-chrześcijańskiej, przekonani byli zwierzchnicy Kościoła katolickiego, na przykład papież Pius XI powiedział kiedyś, że »wszyscy jesteśmy duchowo Semitami«, a św. Jan Paweł II stwierdził, że relacja do judaizmu jest dla chrześcijaństwa »sprawą wewnętrzną« tak bardzo, że więzi z tą religią są bardzo bliskie, rodzinne.
Znamienny jest tytuł tegorocznego Dnia Judaizmu: »Patrz! Kładę przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście« (Pwt 30,15). W trudnych czasach pandemii żydzi i chrześcijanie dzielą tę samą, pełną niepokojów rzeczywistość. Powinni więc wspólnie rozmawiać o swoich doświadczeniach, poddać refleksji stan egzystencji ludzkiej w dobie licznych kryzysów, w czasie, gdy nie można jak dotychczas spotykać i modlić się we wspólnocie. Trzeba nam razem poszukiwać sensu takiej sytuacji, ale też znajdować motywację do nieustannego nawracania się, do próby odpowiedzi na pytanie, co Pan Bóg chce nam przez tę pandemię powiedzieć, bo przecież wiemy, że nas nie opuścił.
Spotykamy się razem w Dniu Judaizmu fizycznie, a gdy jest taka konieczność, wirtualnie, aby zwrócić uwagę na więzi, które łączą chrześcijan z wyznawców judaizmu. Chcemy przypomnieć naszą wielowiekową, wspólną historię, co w Płocku w ciekawy i interesujący sposób dokumentuje pan dr Rafał Kowalski z Muzeum Żydów Mazowieckich. Pragniemy prowadzić dialog międzyreligijny na poziomie życia moralnego, kulturowego i wspólnotowego. Marzymy o pogłębianiu wzajemnego poznania, braterstwa i świadectwa wiary w Boga w zsekularyzowanym świecie. Spotykamy się na wspólnej modlitwie, ale też po to, aby się wzajemnie coraz więcej o sobie dowiadywać. Jeżeli poznamy się lepiej, nie będą rządzić nami niepotrzebne resentymenty. My wszyscy - żydzi i chrześcijanie, mamy wspólną przeszłość i dzielimy wiele wspólnych wartości. Powinniśmy więc starać się o wspólną przyszłość, i to jest jeden z ważnych i pięknych celów dorocznego Dnia Judaizmu w Kościele" - pisze biskup pomocniczy diecezji płockiej.
Warto przypomnieć, że przez 13 lat poprzedzające Tydzień Ekumeniczny spotkanie pamięci i modlitwy za Żydów odbywało się z udziałem zaproszonych gości w murach Wyższego Seminarium Duchownego. Od 2015 r. Dzień Judaizmu obchodzony jest w murach dawnej synagogi płockiej, gdzie dziś działa Muzeum Żydów Mazowieckich.
red. /MZM