W Płocku pożegnano Kazimierza Urbaniaka (1944-2020), wieloletniego prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.
Zapytałem kiedyś tatę, czy nie boi się śmierci. Powiedział, że nie. A gdy już chorował, zajrzałem kiedyś wieczorem do jego pokoju. Nie widział mnie, siedział na łóżku, miał przymknięte oczy, rozłożone ręce i modlił się. Modlił się z jakąś ogromną siłą, z wielką wiarą. Modlił się, ale nie był zwrócony w jakąś kosmiczną pustkę, on rzeczywiście rozmawiał z Bogiem. Zazdrościłem mu tak silnej wiary, która tak bardzo pomagała mu przez całe życie, a szczególnie na tym ostatnim etapie – mówił syn zmarłego w czasie uroczystości pogrzebowych w kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku.
Podkreślał wielki szacunek ojca dla szkoły i uprawy ziemi. Było w nim aż siedem pasji, które rozwijał: rodzina, szkoła, sport, rolnictwo i ziemia, podróże, ludzie i wiara, jak mówił syn pana Kazimierza.
– Dla niego Kościół był "wspólnotą ludzi odpowiedzialnych". Tak ją rozumiał i tak się w nią zaangażował, jako w swoistą "symfonię posług" – mówił w kazaniu pogrzebowym ks. Wojciech Kućko, asystent kościelny Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.
– Bardzo mu zależało, aby w Płocku – w miejscu papieskiej celebry – powstał godny pomnik, upamiętnienie tamtego wydarzenia. Wydaje się, że to jego marzenie wreszcie się ziści... – dodał Witold Wybult, następca zmarłego w kierowaniu SRK.
W tym czasie nie można nie wspomnieć, że to Kazimierz Urbaniak wraz ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich angażował się w organizację Orszaku Trzech Króli w Płocku. Mimo przybywających lat i słabnących sił przygotowywał też co roku Marsz dla Życia i Rodziny. Był też jednym z pomysłodawców i organizatorów Płockiego Parku Pamięci "Katyń-Smoleńsk 2010" w Płocku-Trzepowie, założonego w 2011 roku.
Zmarł 10 grudnia, w – jak mówił ks. Kućko – liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej, związane ze wspomnieniem domu nazaretańskiego Maryi, którego relikwie są przechowywane we włoskim Loreto. Kazimierz Urbaniak przecież tyle sił i pasji poświęcił promocji i obronie tego, co buduje dom i rodzinę.
Uroczystościom pogrzebowym w Płocku przewodniczył bp Mirosław Milewski. Kazimierz Urbaniak spoczął na cmentarzu parafialnym w Płocku-Trzepowie.
Kazimierz Urbaniak urodził się w 1944 r. w okolicach Kutna. Po ukończeniu studiów w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie swoją aktywność zawodową rozwijał w oświacie rolniczej. Pracował w Zespole Szkół Rolniczych w Studzieńcu k. Sierpca, w Zespole Szkół Rolniczych w Trzepowie oraz w Zespole Szkół im. Leokadii Bergerowej w Płocku.
Od 1981 r. związał się na stałe z Trzepowem i Płockiem. Był członkiem Solidarności, a już w wolnej Polsce zaangażował się społecznie. Przez 12 lat był prezesem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, a także jednym z pomysłodawców i organizatorów Płockiego Parku Pamięci "Katyń-Smoleńsk 2010" w Płocku-Trzepowie. Podjął pomysł i zainicjował już w 2011 r. organizowanie dwóch ważnych inicjatyw na rzecz małżeństwa i rodziny, odbywających się nieprzerwanie w Płocku: Orszaku Trzech Króli oraz Marszu dla Życia i Rodziny. Angażował się w prace Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich. W 2017 r. otrzymał od biskupa płockiego Wielki Order św. Zygmunta, najwyższe odznaczenie diecezji płockiej.