Jak być odpowiedzialnym odbiorcą?

Płońskie sympozjum społeczne w tym roku poświęcone było odpowiedzialności mediów.

Na zjawisko mediokracji, czyli próby wykorzystania mediów nie tylko do informowania, ale i panowania nad odbiorcą, zwrócił uwagę prof. Grzegorz Łęcicki z UKSW.

- Ta podstępna mediokracja dokonuje się przez zalew faktów, który pozbawia odbiorcę czasu do namysłu. Tymczasem człowiek potrzebuje z jednej strony spojrzenia w przeszłość, a więc refleksji i zakorzenienia, z drugiej zastanowienia się nad przyszłością. Co więcej, tempo pojawiających się informacji wymaga nieustannej uwagi i napięcia, a człowiek potrzebuje, trochę tak jak komputer, swoistego resetu - mówił pierwszy gość sympozjum, które odbyło się w niedzielę, w płońskiej parafii św. Maksymiliana Kolbego.

Prof. G. Łęcicki zauważył, że w dzisiejszych czasach to sam odbiorca jest odpowiedzialny za to, co wybiera, a więc co czyta i ogląda. - Kościół zawsze o tym mówi, że człowiek ma rozum i musi wybierać między dobrem a złem - mówił. To jest jednak - jak dodał - największy problem, bo trudno być cenzorem samego siebie.

Nasze życie oraz sposób komunikowania się zrewolucjonizowały media społecznościowe - jak mówił z kolei senator Jan Maria Jackowski. Niestety, media te są często przestrzenią propagandy, manipulacji i celowej eskalacji emocji, czego przykładem jest mechanizm trollowania.

Senator Jackowski, podejmując się próby opisu nowych technologii w relacji do etyki, zwrócił uwagę na ideologiczną walkę, która wykorzystuje zbitki pojęciowe, robiące dziś wielką karierę: "mowa nienawiści", "polityczna poprawność" czy "walka z faszyzmem". - Wszystkie te trzy pojęcia stanowią ulubiony arsenał ideologicznych strategii i manipulacji stosowanych niekiedy przez środowiska lewicowe - zauważył dr Jan Maria Jackowski.

Stwierdził też, że za polaryzację opinii, jaka dokonuje się dziś w społeczeństwie i poziom emocji, odpowiedzialne są w dużej mierze portale społecznościowe i możliwość anonimowego komentowania w internecie. Podkreślił też, że trzeba dziś wychowywać młodzież do odpowiedzialnego korzystania z tych technologii i do szacunku.

Wśród tematów, jakie pojawiły podczas sympozjum, był także fenomen reklamy religijnej. Jej definicję i szczegółową klasyfikację sformułował ks. dr hab. Krzysztof Stępniak (UKSW). Nie każda reklama, w której pojawiają się ksiądz czy zakonnica, to reklama religijna. Taka reklama, wyjaśniał prelegent, musi zawierać pewne elementy sacrum, a jej celem jest m.in. promocja wiary, wartości oraz kształtowanie postaw i poglądów zgodnych z nauczaniem Kościoła.

Tegoroczne sympozjum zakończyło wystąpienie Leszka Pszczółkowskiego, redaktora ciechanowskiego pisma historycznego "Reduta", który mówił o obronie lokalnej pamięci.

Sympozjum w Płońsku, które organizowane jest z inicjatywy dr. hab. Romana Lusawy, prezesa płońskiego oddziału Akcji Katolickiej we współpracy z Europejską Uczelnią Informatyczno-Ekonomiczną w Warszawie, od lat podejmuje ważne i naglące problemy i zjawiska społeczne, w kontekście Katolickiej Nauki Społecznej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am