Krasne jest nie tylko pełne historii, ale również ma w sobie patriotycznego ducha.
Jak powiedział ks. proboszcz Krzysztof Kujawa, Kościół mobilizuje do pamięci o ludziach, którzy walczyli na przestrzeni dziejów i o niepodległość ojczyzny. - Każdy zabytkowy przedmiot, który znajduje się w naszym kościele, świadczy o wielkiej historii naszego narodu i więzi z nim, bo "Polska jest najwyższym dobrem". Te słowa towarzyszyły Krasińskim, którzy wznosili ten kościół. Pragniemy prosić o błogosławieństwo dla nas wszystkich, a także prosić o życie wieczne dla tych, którzy odeszli - mówił ks. Kujawa.
- W naszej zbiorowej pamięci wciąż przywołujemy wydarzenia sprzed odzyskania niepodległości, z wygnań, zaborów, konfederacji czy powstań. I wciąż mamy przed oczyma duszy nasze dziejowe zawieruchy, które ostatecznie przyniosły wolność - mówił w kazaniu bp Mirosław Milewski. - Nie tylko politycy zdali dobrze egzamin 100 lat temu. Dobrze zdał go także Kościół. Papież Benedykt XV w połowie października 1918 r. tak pisał w liście do Polaków: "Niech będą nieskończone dzięki Panu, że wzeszła już wreszcie jutrzenka zmartwychwstania Polski! My najgorętsze składamy życzenia, aby Polska – odzyskawszy pełną niezawisłość – mogła jak najrychlej w zespole państw zająć przynależne jej miejsce i dalej rozwijać swoją historię narodu cywilizowanego i chrześcijańskiego" - przypomniał bp Mirosław. Wspomniał m.in. postać kard. Aleksandra Kakowskiego, który uczynił wiele, aby Rada Regencyjna mogła płynnie przekazać władzę w ręce Józefa Piłsudskiego.
- Kakowski apelował, aby uczyć mieszkańców odradzającego się państwa, że nie ma w życiu takiej sytuacji, w której nie byłoby miejsca na Chrystusa i że jeśli na Chrystusie Polska nie będzie oparta, wysiłki ludzkie mogą okażą się daremne i próżne. Nie sposób nie wspomnieć też abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego, który piastował urząd biskupa płockiego w trudnych czasach zaborów i w chwili, gdy Polska zrzuciła kajdany niewoli - wspomniał biskup.
Po Mszy św. odbyła się prelekcja prof. Pawła Jakubowskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na temat fresków autorstwa Sebastiana Ecksteina znajdujących się w prezbiterium kościoła parafialnego w Krasnem. Konserwator dzieł sztuki mówił o zabytkowej polichromii prezbiterium, nawy głównej i naw bocznych. - Malowidła Ecksteina rozmieszczone zostały w ścisłej zależności od układu wnętrza tak, aby iluzjonistycznie namalowana w kompozycjach malarskich architektura łączyła się w sposób niezauważalny z rzeczywistością. Polichromie powstały w 1747 roku, jak to wynika z sygnatury umieszczonej na malowidle na ścianie południowej w prezbiterium - mówił prof. Jakubowski, który od 2010 do 2016 r. kierował pracami konserwatorskim w Krasnem.
Mówił o stanie zachowania polichromii. - Po przeszło 130 latach od chwili powstania, freski były bardzo zniszczone, i dlatego podczas generalnego remontu kościoła w II połowie XIX w. przeprowadzonego przez Ludwika Krasińskiego zdecydowano o ich odnowieniu. Prac tych dokonał Antoni Strzałecki, przemalowując całkowicie wszystkie kompozycje, włącznie z zamalowaniem sygnatury Ecksteina. W takim stanie dzieło dotrwało do 1954 r., kiedy to ówczesny proboszcz parafii Krasne ks. kan. Witold Sujkowski podjął decyzję o wykonaniu konserwacji mocno już zmienionych, poszarzałych i poczerniałych polichromii. Podczas trwających prac konserwatorskich prowadzonych przez Karola Dąbrowskiego, usunięto m.in. przemalowania Strzałeckiego i odkryto oryginalne polichromie Ecksteina wraz z jego sygnaturą. Przypuszczam, że była to pierwsza z prawdziwego zdarzenia konserwacja i restauracja, podczas której w trakcie kompleksowych prac usunięto wszystkie wcześniejsze przemalowania oraz odsłonięto pozostałe dekoracje malarskie spod warstw tynków - zauważał profesor.
Po zakończonej prelekcji wystąpił chór kameralny "The Warsaw Singers". Obchodom parafialnym towarzyszyło również otwarcie wystawy planszowej "Repliki kroniki Adama Czartoryskiego z 1909 r.". Wystawa prezentuje zdjęcia, które są odbiciem kroniki z 1909 r. - Zdjęcia ukazują wygląd kościoła przed remontem i po remoncie. Wszystkie zmiany, które miały miejsce w naszym kościele, następowały sukcesywnie. Na planszach upamiętniono także nagrobki znajdujące się w kryptach kościoła - powiedział o wystawie ks. Kujawa.