W Płońsku oficjalne uroczystości Święta Niepodległości rozpoczęła Msza św. w kościele św. Michała Archanioła i poświęcenie pamiątkowej tablicy.
Wolność to nie tylko niepodległość granic. Wolność to wierność Bogu, ojczyźnie i wartościom niezmiennym, choć to może wiele kosztować. To marsz przez życie z podniesioną głową – mówił w kazaniu ks. Tomasz Kalinowski, wikariusz parafii św. Michała Archanioła. Zachęcał, aby podjąć walkę o przywrócenie właściwego miejsca słowom: "Bóg, honor, Ojczyzna". - Przywołajmy ducha powstań narodowych, ludzi, którzy ginęli za naszą wolność, prześladowanych, tych, którzy nie lękali się mówić, gdy inni się kryli. Popatrzmy na nich i czasem zakryjmy twarze, by zakryć rumieniec wstydu. Oddajmy im cześć i wciąż walczmy o naszą wolność, o niepodległość serc – dodawał wikariusz parafii św. Michała Archanioła w Płońsku.
- Nie można być na pół gwizdka Polakiem, nie można być na 5 proc, chrześcijaninem, trzeba być w 100 proc. i na całość, inaczej się nie da, inaczej to beznadzieja i obłuda. Pokażmy światu, że nie godzimy się na zniewolenie, że chcemy wolności, choćby miało to kosztować, walczmy. Niech nasze życie nabiera sensu, a słowa niech nabierają wartości, a w naszych sercach niech rozbrzmiewa głos: "jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy…" - stwierdził ks. Tomasz Kalinowski.
Obchody kontynuowano tradycyjnie już przed pomnikiem marsz. Józefa Piłsudskiego, gdzie poczty sztandarowe, kombatanci, klasy mundurowe, przedstawiciele miejscowych instytucji oraz mieszkańcy Płońska spotykają się 11 listopada, aby oddać hołd wszystkim tym, którym zawdzięczamy wolną Polskę.
Starosta powiatu płońskiego Andrzej Stolpa apelował, aby nie zmarnować tej wielkiej szansy, jaką dali nam nasi przodkowie, natomiast burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik prosił o zgodę i współdziałanie w samorządzie, które przyniosą, jak podkreślał, więcej korzyści dla małej ojczyzny, aniżeli waśnie i spory.
Po zakończeniu uroczystości, w sali kina miało miejsce wydarzenie, które zatytułowano "Orkiestry dla Niepodległej". Płońszczanie usłyszeli "Mszę polską" Jana Adama Maklakiewicza, której motyw przewodni stanowi modlitwa o pokój. Miała ona przynieść Polakom duchowe pokrzepienie i wiarę w rychłe wyzwolenie Polski. To dzieło na chór mieszany, sopran lub tenor i organy. Na scenie zaprezentował się Chór "Lira" Parafii św. Wojciecha w Nasielsku pod dyrekcją Joanny Ostaszewskiej, Młodzieżowa Orkiestra Dęta przy OSP w Jońcu pod batutą Cezarego Celiana i Agnieszka Sztabik-Baran (sopran). Artystyczną oprawę wydarzenia zapewniła również Młodzieżowa Orkiestra Dęta "Con Grazia" oraz mażoretki "Diament".
Dawid Turowiecki