O wielkim dziedzictwie polskiej kultury i wierze, która jest młoda Ewangelią, mówił biskup płocki w Czerwińsku n. Wisłą.
Właśnie minęło 50 lat od podniesienia romańskiego kościoła w Czerwińsku do godności bazyliki mniejszej. Z tej okazji Mszy św. w jednym z najstarszych kościołów diecezji przewodniczył bp Piotr Libera. Liturgia była transmitowana przez TVP Polonię.
W homilii kaznodzieja odniósł się do historii i dziedzictwa czerwińskiego opactwa, w którym kryje się "genius loci - geniusz miejsca tej nadwiślańskiej ziemi", bo w nim wymownie wybrzmiewa historia Polski i wyraża się wiara Kościoła.
Rozważając Ewangelię św. Marka (7, 31-37) o uzdrowieniu głuchoniemego, zwrócił uwagę, że Jezusowego wezwania "Effatha" potrzebują nasze czasy.
- Jak wciąż trzeba to słowo powtarzać! Effatha! Otwórz się! Otwierajmy się na świat sprawdzonych wartości polskiej historii, zapoczątkowanej przy chrzcielnym źródle Mieszka I! Na świat Bożych wartości, wartości życia naszych świętych: Wojciecha, Stanisława Biskupa, Stanisława Kostki, Siostry Faustyny, Jana Pawła II, Księdza Jerzego, Prymasa Tysiąclecia! W dokonującej się odbudowie Rzeczpospolitej otwierajmy się także na świat wartości wskazanych przez naszych największych: Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Korfantego, Karskiego, Lecha Kaczyńskiego. Nauczycieli wartości mamy tutaj! Niepotrzebne jest nam szukanie sędziów i adwokatów polskich spraw za granicą, niepotrzebna jest uprawiana na siłę "pedagogika wstydu", niepotrzebna "polityczna poprawność" tamtejszych niechrześcijańskich, często zepsutych elit!
- Effatha! Otwórz się! Otwórz się na piękno, głębię wiary. Bo jesteś głuchoniemy, niedowidzący, jeśli nie potrafisz dostrzec piękna i głębi: modlitwy, medytacji, pielgrzymki! Jeśli nie słyszysz tajemniczego głosu płynącego z Ewangelii, z "Mszy" Bacha czy z "Modlitwy Pana Cogito podróżnika" Herberta! Jeśli w ludzkiej wierze i jej poszukiwaniu widzisz tylko zbędny balast, w Kościele - tylko brud, w księdzu - tylko "kler". Tak, jest słabość i grzech, ale to nie jest prawda o wierze, o Kościele, o księdzu! Cała prawda! Wołam o to z Czerwińska, w roku tego cudownego, czystego, młodziutkiego św. Stanisława Kostki, pochodzącego także stąd, z Mazowsza! - mówił w homilii bp Libera.
Publikujemy kazanie bp. Piotra Libery
Czcigodni Księża Salezjanie, z Księdzem Inspektorem na czele. Umiłowani Kapłani Diecezji Płockiej, Szanowni Przedstawiciele Władz państwowych, samorządowych, oświatowych, Szanowni ludzie mediów, szczególnie Telewizji Polonia, od tylu już lat trudzącej się wokół łączenia polskich serc – tych tutaj i rozsianych hen po świecie! Umiłowani Bracia i Siostry zgromadzeni przy ołtarzu i łączący się z nami dzięki transmisji telewizyjnej,
Pozdrawiam Was z pięknego, nadwiślańskiego Czerwińska, położonego niemal w połowie drogi z Warszawy – stolicy Polski do Płocka – historycznej stolicy Mazowsza. To właśnie stąd, dzięki sygnałowi telewizyjnemu, wielu Polaków karmi się tej niedzieli słowem Bożym. A jest to dzisiaj słowo nadziei zapisane w Księdze proroka Izajasza, w psalmie 146 oraz w Liście Jakuba Apostoła:
"Powiedzcie małodusznym: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg [...]! On sam przychodzi, by was zbawić»". "Bóg wiary dochowuje na wieki, uciśnionym wymierza sprawiedliwość, Ochrania sierotę i wdowę, lecz występnych kieruje na bezdroża". "Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują?". Jak bardzo odpowiadają te słowa genius loci - geniuszowi tego miejsca, tej ziemi – nadwiślańskiej ziemi nadziei!
Chyba najlepiej prawdę tę oddał Ernest Bryll, a potem wyśpiewał niezapomniany Marek Grechuta: "Ta ziemia taka czysta, jakby umieciona skrzydłem aniołów /cicha i równinna tyle już wycierpiała, a zawsze dziecinna /ufa, że dobroć jest tylko dobrocią a prawo tak jest prawem /jak pola się złocą, kiedy żyto dojrzewa, jak zimą śnieg pada. /Tu wierzą wciąż, że sąsiad szanuje sąsiada, że chleb jest święty, jeszcze świętsza praca! /W dalekich ziemiach - za to umierali moi ojcowie /za gniazdo bociana,
za chleb, /za tę równinę, co niepokalana, /za to powietrze ze wszystkich mądrości najzdrowsze, /za ludzi zgodnych, mądrych, i cierpliwych, /za najwierniejszych z wiernych, uczciwych z uczciwych, /za mą Ojczyznę, Polszczyznę, Mazowsze - /w dalekich ziemiach za to umierali".
oprac. wp