- W świetle świętości Stanisława Kostki spójrzmy na nasze powołanie - zachęcał ks. Łukasz Zdunkiewicz z Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Płockiej.
Tygodniowe nawiedzenie w Pułtusku i okolicach zakończyło się w parafii św. Stanisława Kostki. Tam odprawiono Mszę św. w intencji powołań do służby w Kościele. - Od czego zaczyna się świętość? Od prostych rzeczy, choćby od cichego zamykania drzwi, albo od wrzucenia papierka do kosza, a nie na chodnik. Świętość mamy osiągnąć w naszym osobistym życiu, w naszej codzienności, bez kopiowania świętości od innych - mówił ks. Zdunkiewicz.
Kaznodzieja przywołał adhortację "Gaudete et exultate" i słowa papieża Franciszka: "Aby być świętymi, nie trzeba być biskupami, kapłanami, zakonnikami ani zakonnicami. Często mamy pokusę, aby sądzić, że świętość jest zarezerwowana tylko dla tych, którzy mają możliwość oddalenia się od zwykłych zajęć, aby poświęcać wiele czasu modlitwie. Ale tak nie jest. Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje. Jesteś osobą konsekrowaną? Bądź świętym, żyjąc radośnie swoim darem. Jesteś żonaty albo jesteś mężatką? Bądź świętym, kochając i troszcząc się o męża lub żonę, jak Chrystus o Kościół. Jesteś pracownikiem? Bądź świętym wypełniając uczciwie i kompetentnie twoją pracę w służbie braciom. Jesteś rodzicem, babcią lub dziadkiem? Bądź świętym, cierpliwie ucząc dzieci naśladowania Jezusa. Sprawujesz władzę? Bądź świętym, walcząc o dobro wspólne i wyrzekając się swoich interesów osobistych" (n. 14).
- Św. Stanisławie, pomóż nam dobrze realizować powołanie, pomóż nam powstawać z naszych słabości i upadków. Tobie zawierzamy powołanie i wybory młodych ludzi - modlono się na zakończenie peregrynacji relikwii w Pułtusku.
Henryk Mazurek