W Stanisławówce została odprawiona Msza św. za ojczyznę w 36. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, w której uczestniczyli płoccy związkowcy.
W uroczystości rocznicowej uczestniczyły delegacje i poczty sztandarowe płockiej "Solidarności". - Razem będziemy modlić się w intencji naszej ojczyzny, która dzisiaj tak bardzo potrzebuje naszego wsparcia. Polecamy tych, którzy zginęli w czasie stanu wojennego, bo oddali to, co mieli najcenniejsze, życie - powiedział na początku Mszy św. ks. Wiesław Kania SDB, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Płocku.
- Dzisiaj szczególnie modlimy się za ofiary stanu wojennego i naszą ojczyznę. Pamiętamy również o tych, którzy przed represjami musieli ratować się ucieczką z Polski. Ofiarami stanu wojennego byli także ci, którzy ginęli w latach następnych, tak jak bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Liczba ofiar represji ze strony aparatu przemocy do dzisiaj pozostaje nieznana. Nasza modlitwa jest pierwszorzędną odpowiedzią na tak bolesne doświadczenia - zaznaczył w kazaniu ks. Alojzy Gryszko SDB.
Przypomniał m.in. słowa ks. Jerzego, który w jednym z kazań powiedział: "Człowiek bez Boga, bez modlitwy, bez ideałów jest podobny do okaleczonego ptaka. Ptak, który ma złamane skrzydło i nie wzbije się w górę, nigdy nie zobaczy głębszego sensu swojego pobytu na ziemi". Powiedział też, że gdyby nie ofiara ludzi "Solidarności", stoczniowców, górników z kopalni "Wujek" nie byłoby wolności, dzisiejszej Polski i nie byłoby nas.
- Nie wolno nam przechodzić obojętnie obok cmentarzy bohaterów. Zasłużyli chociaż na chwilę zadumy i wdzięczną pamięć - zaznaczył ks. A. Gryszko.
Po Mszy św. uczestnicy liturgii zebrali się przy pomniku Protestów Robotniczych i bł. ks. Jerzego Popiełuszki, przed Stanisławówką. Tam odmówiono cząstkę Różańca i odśpiewano Hymn narodowy.
Kwiaty i znicze złożyły delegacje związkowe: Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność", CNH Industrial Polska, PKN Orlen SA, Mostostal Płock SA oraz delegacja wojewody mazowieckiego, klubu radnych PIS i Stowarzyszenia Kukiz ’15.
Głos zabrał Jerzy Obrębski, przewodniczący Regionu Płockiego NSZZ "Solidarność", który powiedział że stan wojenny był uderzeniem w nowopowstający wówczas ruch "Solidarność". - To na nas, ludziach "Solidarności" spoczywa obowiązek pamiętania o tej dacie i przekazywania prawdy najmłodszym pokoleniom. Chwała bohaterom stanu wojennego!.
am