- Jesteście nade wszystko modlitewnikami - mówił ks. Mieczysław Ochtyra do wspólnoty wdów i dziewic konsekrowanych, świętującej dziesięciolecie istnienia w diecezji płockiej.
Wspólnota wdów konsekrowanych diecezji płockiej
Agnieszka Małecka /Foto Gość
To był cichy i skromny jubileusz, bo taka forma życia duchowego - skromna, bez niepotrzebnego rozgłosu, realizowana jest przez tę wspólnotę, żyjącą na pozór dokładnie tak, jak inni ludzie. 14 pań zebrało się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, by dziękować za 10 lat istnienia w diecezji płockiej wspólnoty wdów i od niedawna, także dziewic konsekrowanych.
- Jesteście nade wszystko modlitewnikami. Takiego zwrotu używał Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, kiedy przyjeżdżał do zgromadzeń zakonnych - „tu się dzieją wielkie sprawy Boże, a wy jesteście moimi modlitewnikami”. Tak myślę, że wy, wdowy konsekrowane jesteście takimi modlitewnikami. Kiedy dzisiaj idzie przez świat takie tsunami zła, potrzebna jest modlitwa. Potrzebne są nam te nieustannie wzniesione ręce do Boga, potrzebna jest modlitwa, bo ona, jak mówił o. Pio, zadaje gwałt sercu Bożemu i wyjednuje łaski. Gdybyście nic innego nie czyniły, ale tylko trwały na modlitwie, to robicie bardzo wiele - powiedział w kazaniu do zgromadzonych ks. Mieczysław Ochtyra, wieloletni rektor płockiego Sanktuarium i pierwszy opiekun duchowy tej wspólnoty.
Msza św. w płockim sanktuarium z okazji 10-lecia wspólnoty
Agnieszka Małecka /Foto Gość
- Życzmy sobie, byśmy coraz bardziej poznawali, czym jest nadzieja i bogactwo Jego chwały - zauważył podczas tej Mszy św. ks. prof. Ireneusz Mroczkowski, który obecnie opiekuje się tą wspólnotą. I przyznał szczerze: - 10 lat temu nie wierzyłem, byłem małej wiary, jeśli chodzi o takie wspólnoty. A Pan Bóg mnie nauczył pokory. Sam widzę, że On wie lepiej, niż nasze ludzkie przewidywania. Dlatego jestem dziś bardziej niż kiedykolwiek przekonany, że Pan Bóg daje nam tu nadzieję.
Ks. Mroczkowski wspomniał też, o pięknej postawie pań ze wspólnoty, które opiekowały się jedną z wdów konsekrowanych, podczas jej odchodzenia na chorobę nowotworową. - Tutaj wszystko wygląda tak pięknie, ale ja wiem, ze za każdym powołaniem idzie jakiś krzyż, który dzielnie te kobiety niosą. Niektóre bardzo cierpią - zauważył opiekun duchowy wspólnoty.
Podczas tej Mszy św. wspólnota modliła się szczególnie za swoje jubilatki, solenizantki tego dnia, zmarłe wdowy konsekrowane oraz pierwszą wdowę konsekrowaną z diecezji - Adelę Markowską, która przyczyniła się do zaszczepienia tej formy życia duchowego w diecezji płockiej.
- Wtedy gdy wstępowałyśmy do tej wspólnoty, a myślę, że będę tu wyrazicielką zdania także innych wdów, to była bardziej zewnętrzna potrzeba. Teraz to już bardziej radość, że jesteśmy konsekrowane. W naszych rozmowach powtarza się przekonanie, że nasza wiara się pogłębiła. Czujemy też większą odpowiedzialność przed Bogiem - dzieli się Maria Owsik, jedna z wdów - jubilatek, która przyjęła konsekrację 10 lat temu. Pani Maria jest psychologiem, udziela się w Klubie Inteligencji Katolickiej i Stowarzyszeniu św. Brata Alberta, ale przyznaje, że to modlitwa, jest ich najważniejszym zadaniem. - Może niewiele możemy zrobić i nasza aktywność nie jest tak widoczna na zewnątrz, to dostrzegamy, że nasza modlitwa jest potrzebna, mimo że nie zawsze widzimy owoce. Na to potrzeba czasu. Modlimy się w swoich osobistych intencjach, ale też intencjach Kościoła, o pokój na świecie, o pojednanie w naszej ojczyźnie - mówi. Tą modlitwą starają się „zarażać” innych. - Mam dwie wnuczki adoptowane. Mówią mi często - babcia, ty jesteś taka „modlitewna” i proszą o modlitwę, w jakiś drobnych, dziecięcych sprawach. Ja też zachęcam je „jak jest trudna klasówka, pomódl się do Ducha Świętego”. Nie wiem, czy to robią, ale staram się dać im wskazówkę - wspomina z uśmiechem.
- To jest indywidualna forma konsekracji, ale ważne że jesteśmy wspólnotą. Jedna z naszych wdów, Janeczka mieszka od pewnego czasu koło Białegostoku, ale potrzebuje kontaktu, przyjeżdża na takie uroczystości jak ta, kontaktuje się telefonicznie. W Płocku, w każdą środę spotykamy się na Mszy św., a potem w naszej salce, by odmówić różaniec, by podzielić się swoimi problemami. Jesteśmy taką grupą wspierającą - dodaje pani Maria.
Pierwsza konsekracja wdów w diecezji płockiej odbyła się 10 lat temu. Ówczesny ordynariusz diecezji, abp Stanisław Wielgus udzielił konsekracji: Marii Cybart, Wiesławie Korzeniewskiej, Halinie Kaczmarek, Marii Owsik, Ewie Witkowskiej, Janinie Wikło oraz nieżyjącym już wdowom: Zofii Długozimie i Stanisławie Gromadzińskiej. W kolejnych latach do wspólnoty dołączały następne wdowy oraz dziewica konsekrowana. Pierwszą osobą z diecezji płockiej, która przyjęła konsekrację, była Adela Markowska, 12 lat temu, w Łodzi. Później intensywnie zabiegała o powstanie takiej wspólnoty w Płocku. Obecnie są już nowe kandydatki do tego stanu z Płońska.