Tuż przed powitaniem papieża Franciszka na krakowskich błoniach, na małych scenach prezentowały się zespoły tańca lednickiego.
Dwunastoosobowa grupa z Rypina jest w Krakowie ze swoją opiekunką s. Krzysztofą, pasterką. Chociaż deszcz towarzyszył ich tańcu, nie zrezygnowali z tego, by pokazać go innym młodych. – Dla nich to uwieńczenie ciężkiej pracy, zarówno samych występów, jak i prób. Pracy, jaką wykonywali podczas wyjazdów do Lednicy i warsztatów lednickich – zwraca uwagę s. Krzysztofa. – Taniec jest dla nich szczerą modlitwą. Taką samą jak dla osób starszych jest książeczka do nabożeństwa. Zarówno słowa, jak i gesty pokazują czytelne znaki wiary, które możemy przekazać innym młodym ludziom poszukującym i pragnącym się zbliżyć do Boga. Trudno jest śpiewać czy tańczyć bez łaski uświęcającej. Jest to niezwykle ważne w życiu młodego człowieka, który za pomocą tańca pragnie ewangelizować innych – zauważa s. Krzysztofa.
Jak mówią młodzi tancerze, to dla nich ukazanie trudu kilkuletniej pracy, która nie tylko niesie ewangelizację, ale pokazuje świadectwo wiary.
- Odczuwamy małą tremę, tańcząc przed papieżem i patrząc na tyle osób. Jednak czujemy też energię i moc – mówi Kinga pochodząca z Rypina, tańcząca tańce lednickie. - To jest niesamowite, że możemy się pokazać całemu światu. Wszyscy młodzi włączają się we wspólny śpiew i taniec, naśladują nas, radują się razem z nami i widać na ich twarzach ten sam entuzjazm, uwielbienie, jakie nosimy my sami - dodaje.
- To spotkanie z ludźmi całego świata pokazuje, że wszyscy jesteśmy równi i jesteśmy dziećmi tego samego Boga, w którego imię się zgromadziliśmy, aby razem modlić się i tańcem wielbić Ojca w niebie - mówi Karolina. - Pragnę, abyśmy z tego spotkania wszyscy wrócili lepsi, radośni i umocnieni - dodaje.
- Chciałabym z tego spotkania zapamiętać tą niesamowitą radość ludzi, którą niecodziennie się spotyka. W ciągu roku, na niedzielnych Mszach św., rzadko widzę tych rozradowanych, uśmiechniętych i wielbiących Boga młodych ludzi. Tutaj to jest coś zupełnie innego. Ta atmosfera sprawia, że dostaje się więcej energii - zauważa Daria. - Mamy niezwykły zaszczyt, mogąc tańczyć na takim wielki wydarzeniu, o takiej skali. To radość serca, którą trudno opisać - dodaje.
Kolejnym miejscem, podczas którego grupa będzie animować tańce na scenie, będą podkrakowskie Brzegi. Tańce lednickie poprzedzą czuwanie z papieżem Franciszkiem.