Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Ten sąd trwa nieprzerwanie do tej chwili

Ten sąd trwa nieprzerwanie do tej chwili przejdź do galerii

"To niemożliwe, aby Bóg nie istniał, bo przecież spotkałem Jego świadków"... Modlitwa psalmami i medytacja Męki Pańskiej na Ciemnej Jutrzni w płockiej katedrze.

 
Płock, 25.03.2016. Ciemna Jutrznia w Wielki Piątek, pod przewodnictwem bp. Piotra Libery. Bazylika katedralna ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
5m 45s

Seminarium duchowne, księża z kurii diecezjalnej, siostry zakonne i świeccy modlili się psalmami Godziny Czytań i Jutrzni, słuchano tekstów biblijnych i ojców Kościoła, które mówią o męce Pańskiej. Śpiew i lektura, chwile milczenia i osobista modlitwa składają się na Ciemną Jutrznię, która jest odprawiana o poranku Wielkiego Piątku i Wielkiej Soboty. Liturgii przewodniczył bp Piotr Libera, a homilie wygłosił ks. Piotr Marzec, wicedyrektor Szkół Katolickich w Sikorzu.

- Proces Jezusa trwa i przelewana jest krew tylu męczenników, i rozlega się wciąż wołanie: "Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?!" - mówił ks. Marzec. - I choć będą nas prześladować i odbierać nam życie, siejąc strach, to Jezus i tak zmartwychwstanie! Z pewnością naszym zadaniem jest powrót do duchowości chrzcielnej, aby każdy, kto nas spotka, mógł powiedzieć: "To niemożliwe, aby Bóg nie istniał, bo przecież spotkałem Jego świadków" - mówił ks. Piotr Marzec.

Publikujemy medytację wygłoszoną w Wielki Piątek przez ks. Piotra Marca:

W godzinie, w której zgromadziliśmy się na wspólnej modlitwie, nasz Pan Jezus Chrystus, wcześniej zdradzony przez Judasza, pojmany i skatowany przez żołdaków, z rozdartym sercem po zaparciu się przyjaciela, staje na sąd przed Piłatem. To tam pada odwieczne i fundamentalne pytanie o prawdę i królowanie Jezusa. Dokonuje się sąd nad Synem Człowieczym, sąd nad Panem całego stworzenia, sąd nad życiodajnym sercem z wytryskującymi zeń dwoma promieniami życia. Woda i krew - jak słyszeliśmy - są obrazem chrztu i Eucharystii (św. Jan Chryzostom). Można powiedzieć, że zaczyna się czas panowania ciemności, czas zwycięstwa zła, kłamstwa, szatana, nienawiści. Na szczęście - my to już wiemy - chwilowego i w gruncie rzeczy pozornego zwycięstwa.

Niestety, ten sąd trwa nieprzerwanie do tej chwili i trwać będzie, aż do końca czasów. Jesteśmy i będziemy jego uczestnikami i świadkami, a - kto wie - może i inne role przypadną nam w udziale. I znów będziemy zapalali świece na ołtarzach, po czym zaraz je gasili, sprowadzając w ten sposób w świątynne mury ciemność, by w niej towarzyszyć Jezusowi i z każdym tchnieniem bić się w piersi: "Boże, bądź miłościw mnie, grzesznemu". Bo oto prawdziwe światło - Jezus Chrystus - nie zostało rozpoznane i rozpalone w sercu człowieka. A bez Chrystusa człowiek sam siebie nigdy w pełni nie zrozumie (por. Jan Paweł II, Redemptor hominis).

To dlatego takie ciemności dziś spowijają ziemię, świat, Europę. Owa bezideowość, poprawność polityczna, wyrzucenie prawdziwego Boga poza margines życia ludzi, a i nasze czasem niedostateczne świadectwo pełnienia woli Ojca wprowadzają na drogę wojny, która... czy kiedyś się skończy?

Nie dziwmy się, że nieprzyjaciele Jezusa głusi na płacz dziecka z ogromną perfidią właśnie w szpitalu Świętej Rodziny w Warszawie nie pierwszy już raz odebrali życie bezbronnemu; w Mosulu spalili setki egzemplarzy Pisma Świętego, książek, modlitewników i broszur katolickich oraz innych wydawnictw, na których widniał znak krzyża; siostry Misjonarki Miłości w Jemenie w posłudze miłości oddały swoje życie do końca; a nasza siostra w Chrystusie, Asia Bibi, wciąż z coraz większymi przeszkodami walczy o życie, wolność i uniewinnienie od kłamliwych posadzeń. Iluż to naszych sióstr i braci woła dzisiaj za Chrystusem do Boga:

"Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? /Daleko jesteś, mój Wybawco, od mych próśb i wołania.

Boże mój, wołam we dnie, lecz nie odpowiadasz, /wołam i nocą, lecz nie znajduję spokoju".

Bóg nie jest głuchy. I z pewnością słyszy ich wołanie. Tak jak - mimo ogromu zła, które człowiek zaoferował człowiekowi - słyszał wołanie uwięzionych w obozach koncentracyjnych, łagrach, domach, gdzie jest przemoc. Czemu dopuszcza zło?

Może po to, by człowiek się opamiętał i nawrócił się?

Może po to, by z tego wyprowadzić jeszcze bardziej zdrowe owoce - jak owoce życia dwóch naszych błogosławionych biskupów męczenników uwięzionych przed 75 laty w obozie faszystowskim w Soldau w Działdowie?

A może po to, by jak Hioba doświadczyć przyjaciela i ugruntować miłość do końca?

A może po to by zaprosić nas do zmagania się z Nim, do dialogu i oczyszczenia naszej miłości?

Jedno jest pewne:

Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i bardzo wyrośnie. Jak wielu osłupiało na Jego widok, tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i Jego postać była niepodobna do ludzi; tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego. (Iz 52, 13-15)

To stanie się dnia dzisiejszego i w dni następne pośród ciszy, która przychodzi jak zaproszony i spodziewany gość do naszej świątyni. W znaku krzyża, chrzcielnej zadumie, z Bożym miłosierdziem, ze słowami przebaczenia, gestem pojednania i wreszcie porankiem wielkanocnym. I choć w tle będą nam odbierać nadzieję życia i samo życie, choć będą kłamać, nienawidzić, siać strach, to nie osiągną swoich celów, bo On i tak zmartwychwstanie, a z Nim i my zmartwychwstaniemy.  

Jeśli zatem dzisiaj mamy jakieś zadanie do wykonania, to przede wszystkim w duchu odnowy synodalnej powrót do tożsamości chrzcielnej, do takiego odnowienia się w Chrystusie, by każdy patrząc na naszą postawę, słuchając naszych słów, mógł z pełnym przekonaniem powiedzieć to niemożliwe, że Bóg nie istnieje. On jest naprawdę, jest Bogiem Żywym a ja spotkałem Jego świadków.

« ‹ 1 › »
Ciemna Jutrznia w płockiej katedrze

WIARA.PL DODANE 25.03.2016

Ciemna Jutrznia w płockiej katedrze

​Bp Piotr Libera przewodniczył porannej liturgii w Wielki Piątek. Zdjęcia: ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

wp

|

25.03.2016 12:14 GOSC.PL 25.03.2016 12:14

publikacja 25.03.2016 12:14

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CIEMNA JUTRZNIA
  • KATEDRA PŁOCKA
  • WIELKI PIĄTEK

wp

Polecane w subskrypcji

  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Koniec przyjaźni. Czy Trump i Musk będą chcieli nawzajem sobie zaszkodzić?
  • Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
    • Z bliska
    • Przemysław Kucharczak
    Iskra na szosie. Na motocyklach z prezentem dla Leona XIV
  • Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
    • Tylko u nas
    • Jacek Dziedzina
    Bp Ważny dla gosc.pl: Zaniedbaliśmy ewangelizację i katechizację w parafii, ale broniłbym obecności religii w szkole
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X