Gośćmi dzisiejszej sesji sympozjalnej w Wyższym Seminarium Duchownym był m.in. teolog - dziennikarz, kapelan hospicjum i duszpasterz z krajowego biura ŚDM. Przewodni temat tych sesji brzmi „Kościół - wczoraj, dziś i jutro”.
- Wciąż potrzeba ducha wierności w Kościele - mówił we Mszy św. na rozpoczęcie sympozjum o. Łukasz Woźniak, kapucyn. Pierwszy gość płockiego sympozjum był misjonarzem w Gabonie, obecnie jest gwardianem wspólnoty i dyrektorem Centrum Duchowości "Honoratianum" w Zakroczymiu.
- Kościół ma misję, aby ukształtować w człowieku serce "syna" i "pielgrzyma". Niestety, grzech kształtuje w nas serce niewolnika i najemnika. We współczesnym świecie jest wiele duchowego niewolnictwa. Dlatego Kościołowi chodzi o kształtowanie nowej mentalności, o pokazanie świadomości celu drogi i wytrwałość w życiowej wędrówce. Jak bardzo potrzebny jest więc dzisiaj Kościół, aby kształtował w nas pielgrzyma, który będzie synem w drodze do domu Ojca - mówił w kazaniu o. Woźniak.
- Jeśli mówimy tu o „Kościele wczoraj, dziś i jutro” to chcę wam powiedzieć, na przyszłość, jak niesamowicie ważna jest posługa kapelana chorych. Chcę, żebyście zapamiętali, że to jest świadectwo waszej wiary, i że jako duszpasterze chorych niesiemy Chrystusa zmartwychwstałego - mówił ks. Wojciech Gawryluk, kapelan Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, do kleryków płockiego seminarium, słuchaczy dzisiejszej sesji sympozjalnej. - Dla tych dzieci, ich rodziców ksiądz staje się na oddziale członkiem rodziny. Trzeba się z nimi zaprzyjaźnić. Nie mogę przychodzić z manifestacją wiary, ale jako przyjaciel - wyjaśniał ksiądz kapelan, podczas swojego wystąpienia, które miało charakter świadectwa. Zachęcał też przyszłych księży, by bardzo odpowiedzialnie traktowali pogrzeby małych dzieci i nie obawiali się kontaktów z dziećmi upośledzonymi.
Podczas sympozjalnych wystąpień nie zabrakło tematu, poświęconego najważniejszemu wydarzeniu w Kościele, jakie czeka nas za kilka miesięcy, światowemu spotkaniu młodych z Papieżem w Krakowie. To wydarzenie ma świetną markę i wielki potencjał, ale nie jest czarodziejską różyczką, mówił w Płocku ks. Krzysztof Dukielski, zastępca dyrektora Biura Krajowego ŚDM Kraków 2016. - Pytanie o jutro, o to, co będzie po Światowych Dniach Młodzieży, musi zamienić się w pytanie o dziś - zauważył, zaznaczając, że nie zastąpią one normalnego duszpasterstwa, ale są za to iskrą, która rozpala młodych do dalszego działania.
wp, am