Życie na niedużej tratwie było bardzo intensywne. Mimo niewielkiej przestrzeni wśród załogi panowała zgoda
Archiwum Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Źródło”
Archiwum Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Źródło”
Najpiękniejszy był każdy poranek
W trzy miesiące zbudowali tratwę i od razu wyruszyli na spływ Wisłą i Nogatem do Malborka...
To było czyste szaleństwo – przyznaje ze śmiechem Krzysztof Nowacki, organizator, instruktor ZHR i prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Źródło”, które od niedawna działa w gminie Stara Biała. Po udanej wyprawie, która okazała się dobrą lekcją przyrody i historii, idą za ciosem. Już teraz myślą o wyprawie do Krakowa w przyszłym roku, w poszerzonym składzie. Oczywiście – szlakiem wodnym.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
1
/
1
oceń ten artykuł
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Agnieszka Małecka
