Duchowo i organizacyjnie 89 młodych ludzi z różnych części diecezji przygotowywało się do Synodu Młodych w Płocku i Światowych Dni Młodzieży.
Trzydniowe rekolekcje poprowadził ks. Rafał Grzelczyk - diecezjalny duszpasterz młodzieży. - Zaskoczyli mnie swym entuzjazmem, zaangażowaniem i pomysłami - mówi o uczestnikach trzydniowego spotkania ks. Grzelczyk. - Są to ludzie nowi: w 90 proc. nie związani dotąd z żadnym ruchem czy stowarzyszeniem katolickim. Po raz pierwszy przeżywali rekolekcje w takiej formie: w inny sposób się modlili, rozmawiali otwarcie o swojej wierze, uczestniczyli m.in. w innej formie Drogi Krzyżowej. W tej grupie widzę świeży powiew i wiele chęci. Przyciągnęła ich idea Światowych Dni Młodzieży. Dzięki nim odkryli, że mogą zrobić coś dobrego w Kościele - mówi ks. Grzelczyk.
Ola, Marta i Małgosia przyjechały na rekolekcje z Przasnysza. Mówią, że na początku najtrudniej jest zachęcić młodzież do wspólnego działania, ale się nie zniechęcają. Zachęcają rodziny do przyjęcia młodzieży, która przyjedzie do Polski z innych krajów. - Gdy dowiemy się, jakiej narodowości będzie to młodzież, będziemy chcieli zorganizować kurs językowy. Może w ten sposób przyciągniemy naszych kolegów i koleżanki - mówią wolontariuszki z Przasnysza.
Weronika i Kasia działają w Gostyninie. - Co miesiąc spotykamy się, staramy razem się modlić i konkretnie działamy: niedługo pójdziemy do jednej ze szkół i będziemy mówić o Światowych Dniach Młodzieży, o możliwości pomocy przez wsparcie akcji "Bilet dla Brata". Mamy nadzieję, że w Gostyninie zatrzyma się młodzież z Armenii. Aby przybliżyć ich klimaty, będziemy proponować warsztaty z kuchni ormiańskiej. Mamy nadzieję, że na Dzień Dziecka będziemy w stanie przygotować specjalną akcję promocyjną ŚDM. Przez te przygotowania chcemy pokazać, że jeśli się przygotujemy do spotkania, to ani język czy odmienna kultura nie będzie przeszkodą w porozumieniu się i spotkaniu - mówi Weronika i Kasia.
ks. Włodzimierz Piętka