Wielu członków Ruchu Rodzin Nazaretańskich z naszej diecezji pielgrzymowało na Jasną Górę.
Adwentowe Dni Skupienia na Jasnej Górze od lat są wpisane do kalendarza Ruchu Rodzin Nazaretańskich. W tym roku do stóp Czarnej Madonny przybyło blisko 1400 członków i sympatyków Ruchu oraz ponad 30 kapłanów z całego kraju. Jedną z liczniejszych grup stanowili pielgrzymi z naszej diecezji, którzy przybyli m.in. z Makowa Mazowieckiego, Mławy, Modlina, Nasielska, Przasnysza i Pułtuska.
Tematem spotkania były słowa: ”Dziedzictwo i wspólnota wiary”, w nawiązaniu do obchodzonego w tym roku formacyjnym jubileuszu 30-lecia powstania RRN. Mówił o tym ks. Dariusz Kowalczyk, moderator krajowy RRN, podejmując refleksję: czy ruch ma jakieś dziedzictwo otrzymane z góry od Ducha Świętego, które ma również przekazać dalej. Przypominając słowa św. Jana Pawła II o tym, że naród który traci pamięć, traci także swą tożsamość, wskazał na konieczność pielęgnowania pamięci o początkach ruchu i jego założycielach. Odnosząc się do słów papieża Franciszka, wygłoszonych do przedstawicieli ruchów kościelnych, przestrzegł przed niebezpieczeństwem zbytniego skupiania się na zewnętrznych strukturach, co może doprowadzić do zamknięcia się na nowość Ducha Świętego i zduszenia pierwotnego charyzmatu. Charakteryzując duchowość ruchu wskazał, że można w niej widzieć Boży dar dla współczesnych czasów. Starając się odpowiedzieć na pytanie o charyzmat RRN odwołał się do Aktu Zawierzenia Maryi Ruchu Rodzin Nazaretańskich i na tej podstawie jako specyficzny cel wskazał zjednoczenie i komunię z Jezusem, do której dążymy przez komunię z Maryją.
Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. RRN.
- Łaska Ducha Świętego jest jak krople deszczu padające w ludzkie serca przez usłyszane lub przeczytane słowo i spotkanie ze wspólnotą. Serce staje się wtedy źródłem, z którego mogą czerpać inni. Pojedyncze źródła łączą się w strumienie, czyli wspólnoty, a te w rzeki – którymi są w Kościele ruchy, zamierzone i darowane przez Boga i powołane do ewangelizacji – mówiłby bp Siemieniewski. Nawiązując do rozpoczynającego się w Kościele powszechnym roku życia konsekrowanego przypomniał, że każdy z nas jest konsekrowany, czyli oddany Bogu na mocy chrztu św. i różnych aktów zawierzenia. Aby to oddanie było żywe, trzeba je odnawiać, podobnie jak w rodzinie potrzebne jest nieustanne odnawianie słów miłości.
Wojciech Ostrowski