Teraz posadzili cebulki. Gdy na wiosnę wyrosną z nich kwiaty, wolontariusze sprzedadzą je ludziom dobrej woli. - A pieniądze otrzymają hospicja, które są w niewielkim stopniu opłacane przez NFZ - mówią przedstawiciele Caritas Diecezji Płockiej, która pierwszy raz zorganizowała akcję „Pola Nadziei”.
Sadzenie cebulek kwiatu żonkila odbyło się w Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. - Akcja Pola Nadziei trwa na świecie już ponad 50 lat, w Polsce - dopiero od kilkunastu lat. Cieszę się, że i w Płocku będziemy sadzić cebulki żonkili, które są symbolem nadziei - mówił ks. Szczepan Bugaj, dyrektor diecezjalnej Caritas. Jednocześnie wyjaśniał, że akcja ma służyć przede wszystkim uwrażliwianiu najmłodszych na potrzeby osób starszych i chorych oraz wspieraniu działalności hospicjów.
O tym, jak bardzo hospicja potrzebują pomocy i wsparcia przekonywała Anna Lewandowska, kierownik płockiego hospicjum Caritas. - Celem tej akcji jest pozyskanie pieniędzy na hospicja, które są w niewielkim stopniu opłacane przez NFZ. Co roku będziemy dosadzali kwiaty, w innych miejscach. Chcemy uwrażliwić dzieci i młodzież na to, że hospicja to też jest życie - mówiła Lewandowska.
W sadzeniu cebulek żonkili uczestniczyli: prezydent Płocka, parlamentarzyści, kapłani, pracownicy Caritas, wolontariusze, dzieci i młodzież z płockich szkół.
- Nadzieja w życiu człowieka, to bardzo ważna rzecz. Można obejść się bez wielu rzeczy, ale trudno obejść się bez nadziei, na to co będzie jutro, za tydzień czy za rok. Żonkile mają dać nadzieję tym, którzy zmagają się z ciężką i nieuleczalną chorobą - mówił prezydent Andrzej Nowakowski, który jako pierwszy posadził cebulki żonkili.
Patronem akcji był bp Piotr Libera oraz prezydenta Płocka.
Agnieszka Kocznur