Moje miasto, a w nim...

36 prac artystów, w większości związanych z Płockiem, złożyło się na wystawę, która pokazuje zabytki, charakterystyczne obiekty i wybrzeże wiślane miasta. To Płock, jakiego już prawie nie pamiętamy, bo sprzed rewolucji przemysłowej i urbanistycznej, związanej z budową Kombinatu Petrochemicznego.

– Większość spośród tych prac znajduje się zwykle w zbiorach magazynowych naszego muzeum i jest bardzo rzadko pokazywana. Trzy z nich mają swój debiut wystawienniczy. To prace: Józefa Kempińskiego, Tadeusza Zaremby i Edwarda Papierskiego  – mówił podczas wernisażu kurator wystawy Szymon Zaremba. Zwrócił też uwagę, że aż 30 z tych obrazów powstało w latach 60. XX w., a dokładnie 10 z nich obchodzi swoisty jubileusz 50-lecia. Sama zaś wystawa, jak zaznaczył, jest formą uczczenia 777-lecia lokacji Płocka.

Na wystawie można zobaczyć prace m.in. Balcerzaka, Dwurnika, Kempińskiego, Lipszyc, Papierskiego, Polakowskiego, Wierusz i Samusik-Zaremby. Sercem tego portretu Płocka są często oszczędne w formie grafiki i rysunki.

Wystawa jest nawiązaniem do ekspozycji z ubiegłego roku pod tym samym tytułem. Można ją oglądać w Galerii Kino przy Tumskiej 5a do 29 czerwca.