Przasnysz - kulturalna stolica Mazowsza - jako pierwszy zainaugurował obchody wybuchu pierwszej wojny światowej. Na rynku przypomniano historię bitwy lutowej z 1915 roku.
Wspominamy dziś tamte tragiczne, krwawe lata – powiedział na początku Mszy św. odprawionej w kościele farnym w intencji mieszkańców miasta poległych w czasie I wojny światowej proboszcz parafii św. Wojciecha, ks. prał. Andrzej Maciejewski. Do wydarzeń sprzed stu lat nawiązał w homilii ks. kan. Franciszek Różański podkreślając, że poprzedziły one odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. Przytoczył też wspomnienia ówczesnego proboszcza przasnyskiego, ks. Józefa Piekuta: ”…zaczęła się straszna, okropna bitwa. Zabrzmiały armaty, karabiny maszynowe i ręczne, zadawało się, że od samego huku wszystko się w gruzy obróci. Tysiące pocisków armatnich padło do miasta. …udałem się do kościoła… Św. Stanisławowi poleciłem świątynię, przez pamięć na kości Jego Rodziny… Ach straszny był to dzień!”
Kolejne fragmenty wojennych zapisków ks. J. Piekuta, odczytane również przez ks. F. Różańskiego, stanowiły doskonałe uzupełnienie komentarza inscenizacji przasnyskiej bitwy lutowej 1915 r., która odbyła się na rynku. Ich uczestnikami byli przybyli z całego kraju członkowie grup rekonstrukcji historycznej. Publiczność z zainteresowaniem obserwowała jak wśród huku wystrzałów i eksplozji dochodziło do kolejnych ataków i kontrataków. Tak jak przed laty miasto podczas inscenizacji kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk.
Przasnyska inscenizacja została zorganizowana przez Urząd Miasta i Grupę Rekonstrukcji Historycznej 14. Pułku Strzelców Syberyjskich.
Wojciech Ostrowski