Płońska biblioteka zyskała pokaźną kolekcję książek ofiarowanych jej przez Władysława Bartoszewskiego.
– Ten dzień zapisze się złotymi zgłoskami w historii naszej placówki, bo dar ten jest niezwykły – mówiła Bożena Kaliściak, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Płońska czytelnia jest trzecim miejscem po Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu oraz Bibliotece Głównej Województwa Mazowieckiego w Warszawie, gdzie trafiła część zbiorów dwukrotnego ministra spraw zagranicznych.
Na czterech regałach znalazło swe miejsce 650 woluminów o różnej tematyce. W przeważającej większości są to pozycje historyczne i polityczne, z najnowszą autorską książką Bartoszewskiego ”Mimo wszystko”. Nie zabrakło również wydań o sztuce, jak i judaiki. Wszystko starannie oznakowane i opatrzone wpisem, które określa darczyńcę i obdarowanego.
Starania o przekazanie zbiorów zaczęły się już w roku 2009, kiedy to Władysław Bartoszewski odwiedził Płońsk przy okazji muzycznych Zaduszek. – Cierpliwe zabiegi bibliotekarek wreszcie przyniosły efekty, a nasz zacny gość dotrzymał słowa – dodaje Bożena Kaliściak.
- Przeciwnym symbolem do zagłady jest życie, a życie to wspólnota tradycji. Do tej wspólnoty należą pewne postaci, które w świecie żydowskim nadal odgrywają rolę symboli. Tą osobą jest dla mnie Dawid Ben Gurion To urodzony tu pierwszy premier Izraela, którego 40. rocznicę śmierci obchodzimy właśnie w tym roku, jest znakomitym uzasadnieniem mojej decyzji – mówił o powodach przekazania książek płońskiej bibliotece Bartoszewski, podkreślając przywiązanie jednego z głównych założycieli państwa Izrael do Płońska.
Traktuję to jako początek, a nie koniec naszej współpracy, choć to bardzo optymistyczne stanowisko zważywszy na to, że wkrótce skończę 92 lata – tymi słowami zapowiadał przekazanie kolejnych publikacji dla miejscowej książnicy.
Dominik Nowakowski