W Płocku i w Dąbku k. Mławy obchodom Dnia Chorego przewodniczyli biskupi Piotr Libera i Roman Marcinkowski.
- Ten dzień woła o większą wrażliwość na ludzi chorych - podkreślali księża biskupi.
Biskup Libera odwiedził chorych na oddziale neurologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na płockich Winiarach. Następnie odprawił Mszę św. w kaplicy św. ojca Pio.
- Mamy dziś uczyć się patrzeć na chorych jako na siostry i braci w cierpieniu; aby pomóc im uświadomić sobie, że mogą dopełniać swoimi cierpieniami cierpień Jezusa Chrystusa za zbawienie świata; aby kierować wyrazy szczerej wdzięczności i słowa zachęty dla całej służby zdrowia – mówił biskup płocki. Podkreślił, że przyjmując z miłością i wielkodusznie każde ludzkie życie, zwłaszcza wtedy, gdy jest ono wątłe lub chore, w najgłębszy sposób okazujemy nasze człowieczeństwo. – Każdy chrześcijanin powinien być miłosiernym samarytaninem, a staje się nim - jak nauczał bł. Jan Paweł II - gdy zatrzymuje się przy cierpieniu drugiego; gdy jest wrażliwy na cudze cierpienie; gdy „wzrusza się” nieszczęściem drugiego; gdy stara się i chce być „dłońmi Boga” – mówił w homilii biskup Libera.
- Ten dzień jest po to, aby uwrażliwić ludzkie serca – mówił bp Roman Marcinkowski o Światowym Dniu Chorego w Krajowym Ośrodku Mieszkalno-Rehabilitacyjnego dla Osób Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Dąbku k. Mławy. Biskup zwiedził placówkę i przewodniczył Mszy św., w czasie której udzielono sakramentu namaszczenia chorych.
- „Idź i czyń podobnie” to ewangeliczny zapis codzienności człowieka wierzącego. Niezależnie od sytuacji, zawsze możemy coś dobrego uczynić. Czy to tak wiele kosztuje: zatrzymać się przy kimś i powiedzieć mu dobre słowo. Pamiętajcie, że dobro ma ludzką twarz. Waszej chorobie towarzyszy wiele pytań. Pytając o cierpienie, nie zapominajcie o pytaniu o dobro – mówił do chorych w Dąbku bp Marcinkowski.
Oprawę muzyczną Mszy św. przygotował zespół muzyczny z parafii Dębsk z ks. proboszczem Januszem Wilkowskim, który jest kapelanem ośrodka dla chorych na SM.
ks. Włodzimierz Piętka