Chętnie odwiedzał diecezję płocką. Przy każdym mógł się zatrzymać i serdecznie porozmawiać – opowiadają świadkowie spotkań z kardynałem.
Biskup Piotr Libera zachęca wiernych do modlitwy za zmarłego prymasa, który przez 28 lat był naszym metropolitą i tak go wspomina: – Jako sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski spotykałem go często. W nim była zawsze wola rozmowy, a przez taką postawę budował jedność. Był wielkim mężem Kościoła, który prowadził nas w czasach przełomu. Swoją postawą i spokojem uczył mnie zachowywania równowagi w sytuacjach trudnych. On miał tę stałość, spokój ducha. Bolało go wiele spraw trudnych, ale polecał je w modlitwie Bogu. Nigdy nie skarżył się na dolegliwości, znosił je ze spokojem i milczeniem. Ten krzyż zatrzymywał dla siebie. „Kochał naszą diecezję i wielokrotnie ją odwiedzał, przybywając do nas z posługą pasterską. Był z radością i wdzięcznością witany w naszych wspólnotach i parafiach. Niejeden raz przewodniczył Eucharystii w płockiej katedrze. (…)
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.