Świeccy. Polak-katolik to wyświechtany frazes? Nieprawda. Oto dowód, że można przywrócić mu jego pełne i piękne znaczenie.
Liczba pielgrzymek zorganizowanych przez Janusza Plewkę, prezesa serockiej Akcji Katolickiej, polonistę, dawniej dyrektora szkoły i radnego miasta, mówi sama za siebie. 71 wyjazdów w miejsca ważne dla naszej wiary i kultury. Do tego dochodzą jeszcze podróże z darami od serocczan dla Polaków na Kresach. Wszystko to zrodziło się z pasji społecznikowskiej. I wiary oraz wdzięczności za „drugie” życie po przebytych trzech zawałach. Pan Janusz pomyślał wtedy, że trzeba bardziej służyć innym ludziom i że każdy musi pozostawić po sobie ślad. W działalności koła AK w Serocku, którym kieruje, inicjatywy łączą w sobie to, co religijne, z życiem społecznym i patriotycznym. Jak mówi, bez wiary nic by się nie udało zdziałać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka