Wieczorna liturgia w katedrze, pod przewodnictwem bp. Romana Marcinkowskiego, zgromadziła czcicieli Bożego Miłosierdzia.
- Pan Jezus z wielką miłością spojrzał na nasze miasto i nas wybrał. A co my na to? - pytał w katedrze bp Roman Marcinkowski.
Zachęcał do pełnego wiary spojrzenia na obraz miłosiernego Jezusa, aby w duchu odczytanej Ewangelii o wyznaniu wiary przez Piotra Apostoła pod Cezareą Filipową (Mt 16, 13-19) i za św. s. Faustyną modlić się słowami: "Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmogący, miłosierny. Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie".
Po Komunii św. odczytał modlitwę świętej, zaczerpniętą z Dzienniczka: "Pragnąłeś, o Jezu, zamieszkać w moim sercu, Twoja żywa krew łączy się z krwią moją. Kto pojmie tę ścisłą łączność? Moje serce zamyka Wszechmocnego, Nieogarnionego. O Jezu, udzielaj mi swego życia Bożego, niech Twoja czysta i szlachetna krew pulsuje całą mocą w moim sercu. Oddaję Ci całą istotę (217) moją, przemień mnie w siebie i uczyń mnie zdolną do spełnienia we wszystkim Twojej świętej woli, do miłowania nawzajem Ciebie. O słodki mój Oblubieńcze, Ty wiesz, że serce moje nie zna nikogo prócz Ciebie. Otworzyłeś w mym sercu głębię nienasyconą miłowania Ciebie; od pierwszej chwili poznania, Ciebie umiłowało serce moje i utonęło w Tobie jako w jedynym przedmiocie swoim. Niech czysta i wszechmocna miłość Twoja [będzie] pobudką do czynów. Kto zrozumie i pojmie tę głębię (n. 832).
Liturgię uświetnił śpiew zespołu Bemolla z Płocka Imielnicy.
Publikujemy obszerne fragmenty kazania ks. bp. Romana Marcinkowskiego:
Oto Jezus posługuje się sondażem, by uzyskać od apostołów informację, co współcześni o Nim myślą. Jednak Jezusa nie interesował stopień popularności czy sympatii ludzi, ale to, kim jest On dla uczniów. Dlatego pytał: "A wy za kogo Mnie uważacie?".
Wcześniej uczniowie odpowiadali chóralnie, jeden przez drugiego, ale przy tym drugim pytaniu, odpowiedział tylko Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego". Między tymi odpowiedziami jest zasadnicza różnica, bo w tym drugim przypadku trzeba było zajrzeć do swego wnętrza, do serca, i wyznać wiarę.
A co się dzieje ze mną, gdy słyszę: Kim ja, Chrystus, jestem dla ciebie? Wówczas i my mamy podjąć decyzję, jak Piotr, mamy dokonać wyboru. Jezus pochwalił Piotra. Powiedział, że jest błogosławiony, a wraz z nim błogosławieni są ci wszyscy, którzy tak samo, jak on, wyznają wiarę.