Po raz pierwszy w Płocku zorganizowano obchody Dnia Islamu.
Na spotkanie z dr hab. Agatą Skowron-Nalborczyk, sekretarz generalną Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów, zaprosiły Sekcja Dialogu i Sekcja Humanistyczna Towarzystwa Naukowego Płockiego. Jak zauważono na początku spotkania w Sali Barokowej Opactwa Pobenedyktyńskiego, było ono dopełnieniem serii styczniowych ekumenicznych spotkań w Płocku.
Ponieważ tematem tegorocznej, już 17. edycji Dnia Islamu były słowa: "Chrześcijanie i muzułmanie: adresaci i narzędzia Bożego Miłosierdzia", na początku odczytano fragmenty Biblii i Koranu mówiące o Bogu miłosiernym. - Muzułmanie szanują ludzi wierzących i szanujących swoją wiarę, wszak w krajach Bliskiego Wschodu nie można być ateistą. Na płaszczyźnie wiary, choć tyle nas różni, jakoś jest bliżej do dialogu między chrześcijanami i muzułmanami - mówiła Agata Skowron-Nalborczyk.
O jakim jednak dialogu można tu mówić? Jak zauważyła sama prelegentka, lepiej tu mówić o doświadczeniu spotkania. W Polsce (w obecnych granicach naszego kraju) historia osadnictwa tatarskiego sięga 1679 r. i przywileju króla Jana III Sobieskiego. Obecnie przyjmuje się, że w Polsce mieszka ok. 35 tys. muzułmanów, a ich głównymi ośrodkami są Warszawa i Białystok.
- To z tych spotkań rodzi się potrzeba dialogu życia codziennego i wrażliwość życia sąsiedzkiego. Później rodzi się dialog wspólnych dzieł, dialog ekspertów (w tym teologów) i doświadczenia religijnego. To nie znaczy, że możemy się razem modlić: modlimy się obok siebie, ale możemy wtedy przekazać sobie znak pokoju - mówił zaproszony gość, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim.
- Łączą nas również wspólne tematy, np. sposób przeżywania świąt, miejsca święte, podejście do sacrum, sens i wartość pielgrzymki, czas postu, a także wspólne inicjatywy, jak np. marsz solidarności z prześladowanymi chrześcijanami czy modlitwa za uchodźców.
- Niestety, informacja o dobrych wspólnych inicjatywach, o krokach w tym dialogu, nie przebijają się przez szereg złych informacji. Trzeba więc dziś wyraźniej mówić o naszych polskich, dobrych doświadczeniach - stwierdziła Skowron-Nalborczyk.
- To dialog konieczny, ale zawsze powinien być oparty na prawdzie - powiedział obecny na spotkaniu bp Piotr Libera. - Na dialog chrześcijańsko-muzułmański, niestety, kładzie się cieniem islam radykalny, stosowanie przemocy i prześladowanie chrześcijan, czego dobitnym przykładem jest los pakistańskiej chrześcijanki Asii Bibi - stwierdził ks. biskup.
Na koniec Agata Skowron-Nalborczyk stwierdziła, że dziś religię Mahometa niszczy bratobójcza wojna i wielka polityka. Nieszczęściem jest również brak jednego duchowego autorytetu dla całego świata arabskiego. - Islam jest bardzo podzielony - dodała prelegentka.