- Polska żyje w tym roku dwoma wydarzeniami: Światowymi Dniami Młodzieży i 1050. rocznicą chrztu Polski - powiedział do młodzieży zgromadzonej przed płocką katedrą ks. Rafał Grzelczyk, zapowiadając krótką inscenizację historyczną.
Francuzi, Włosi, Irlandczycy, Hiszpanie, Ormianie, Ukraińcy, Ormianie, Rosjanie, Peruwiańczycy, i wielu, wielu innych mogli zapoznać się z ważnym wydarzeniem z historii Polski. Taki m.in. jest cel Światowych Dni Młodzieży, aby spotkać ludzi, kulturę i jedną wiarę, która wszystkich łączy w Chrystusie.
Dlatego organizatorzy Dni Historii Płocka postanowili przełożyć tegoroczną edycję wydarzenia na lipiec i połączyć je z diecezjalnymi obchodami Światowych Dni Młodzieży. Z bogatej oferty kulturalnej mogli również skorzystać zagraniczni goście i młodzież z całej diecezji mogli odwiedzić m.in. obozowisko wczesnośredniowieczne na Tumskim Wzgórzu.
W sobotę, tuż przed rozpoczęciem Eucharystii, grupa rekonstrukcyjna "Jantar" przedstawiła inscenizację chrztu Mieszka I. - Dawno temu na naszych ziemiach zamieszkiwały różne słowiańskie plemiona. Świat był srogi. A Mieszko wprowadził krainę Polan w zupełnie nowy czas - mówił narrator. Przedstawiono w inscenizacji m.in. scenę przybycia do Polski Dobrawy i moment chrztu władcy Polan.
Agnieszka Małecka