Z wyższością sumienia nad prawem stanowionym bym dyskutował. Prawo stanowione jest wspólnym mianownikiem dla ludzi o różnych poglądach (etycznych, moralnych, religijnych) i umożliwia ich wspólną egzystencję w społeczeństwie.

Dlatego nie chciałbym, aby żadne religijne poglądy nie były ponad prawem stanowionym w Polsce (przecież jeżeli katoliccy lekarze będą się kierować sumieniem i religią zamiast prawem ,to równie dobrze mogą to robić obywatele innych wyznań, np. muzułmanie...)

Odnosząc się natomiast do kwestii prof. Chazana - lekarz w publicznej placówce ma przestrzegać prawa i podejmować wszelkie działania mieszczące się w jego granicach dla dobra pacjenta lub jeżeli pacjent sobie tego życzy. Jeżeli sumienie mu w tym przeszkadza, to powinien zatrudnić się w miejscu, gdzie na taki konflikt nie jest narażony.